Uwagę policjantów z komisariatu w Nowej Dębie zwrócił kierowca renaulta megana. Sprawiał wrażenie, że może znajdować się pod działaniem alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast dali mu sygnał do zatrzymania. Ten jednak zignorował polecenia, znacznie przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli za nim w pościg, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierowca renaulta coraz bardziej przyśpieszał, w pewnym momencie w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 160 km/h. - Podczas ucieczki nie pozwalał się wyprzedzić, jechał poboczem lub chodnikiem, zajeżdżał drogę funkcjonariuszom oraz stwarzał realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym – wyjaśnia Beata Jędrzejewska – Wrona, rzecznik prasowy KMP w Tarnobrzegu. Policyjny pościg prowadzili policjanci z komisariatu w Nowej Dębie, później dołączyli do nich mundurowi z Kolbuszowej. Uciekinier został zatrzymany na jednej z kolbuszowskich ulic.
Więcej w 48 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie