Droga ta prowadzi do kilku gospodarstw domowych. Jest ona w opłakanym stanie, z licznymi ubytkami, w których stoi woda. - Tak żyję ja 35 lat i 10 domów, które tutaj są - pisał do naszej redakcji jeden z mieszkańców Porąb Wolskich z gminy Raniżów. Jak dodał Czytelnik, wójt obiecał mieszkańcom, że w dwa lata droga zostanie wyasfaltowana. - Dwa lata minęły. Nie ma nic. Nawet nie zaczął 100 m - dodaje niezadowolony mieszkaniec.
O tym pisaliśmy kilka tygodni temu. Jak aktualnie wygląda sytuacja? Jeden z mieszkańców poinformował nas, że na miejscu pojawiła się komisja skarg, wniosków i petycji, składająca się z radnych gminnych. - Była, ale w sumie nic takiego nie ustaliła. Ogólnie przyjechało, około dziesięciu osób, a zainteresowanych mieszkańców było około dwudziestu. Praktycznie wszyscy, co mieszkają przy tej drodze - wyjaśnia mężczyzna.
- Stan prawny drogi wygląda, że w mapach w gminie jest oznaczona jako droga gminna, a więc można ją remontować i wszyscy byli zgodni, że trzeba napierać na decyzję wójta, aby zrobił chociaż część tej drogi, a druga część w przyszłych latach
- relacjonuje Czytelnik.
Wspomniał on, że radni byli w sprawie drogi u wójta, który stwierdził, że w budżecie nie ma pieniędzy na remont. Ciężko też o dofinansowanie z zewnątrz. - Trzeba czekać, tak powiedział, na swoją kolej - nadmienił mężczyzna.
Ustalenia komisji były takie, żeby zabezpieczyć w przyszłości pieniądze na tę drogę.
Pismo do rady
Przypomnijmy, że mieszkańcy Porąb Wolskich postanowili napisać pismo do Rady Gminy w Raniżowie z prośbą o wsparcie i wykonanie asfaltu.
- Zwracamy się z prośbą o budowę drogi asfaltowej. Droga jest w fatalnym stanie, na której występują głębokie dziury i koleiny. Przejazd tą drogą wymaga dużej ostrożności, gdyż naraża się na uszkodzenie pojazdów. Droga podczas opadów i odwilży zmienia się w rzekę, co utrudnia poruszanie się samochodem i również pieszo w kierunku kościoła
- wyjaśniają szczegółowo mieszkańcy.
Dodają oni także, że podczas suszy poruszanie się samochodem nawet z małą prędkością powoduje unoszenie się kurzu, który osiada na elewacjach, dachach, oknach i samochodach, jak również szkodzi zdrowiu. - Korzystanie z tej drogi, która nie posiada nawierzchni bitumicznej, jest uciążliwe dla małych dzieci i osób starszych, które są narażone na różnego rodzaju urazy związane z krzywą nawierzchnią tej drogi - nadmieniają, wskazując, że środek drogi został uszkodzony przez pług gminny, który równał drogę dwa razy.
- Droga jest uczęszczana przez kuriera, śmieciarkę oraz dostawcę pieczywa, a także mieszkańców Posuch i Korczowisk, którzy dojeżdżają do pól. Słaby stan drogi utrudnia także dojazd służbom medycznym. Wielu naszych mieszkańców skarży się na jej stan. Budowa tej drogi ułatwi życie
- podkreślają mieszkańcy, zauważając, że przy asfaltowym trakcie chętniej budowałyby się nowe domy.
Pod pismem podpisało się 25 mieszkańców.
Chociaż pół kilometra
Na sesji (28 lutego), na której poruszany był ten temat, pojawili się zainteresowani mieszkańcy. Jeden z nadawców pisma prosił radnych, aby przychylili się oni do wniosku mieszkańców. - Chociaż te pół kilometra zrobić tej drogi w kierunku kościoła, żebyśmy nie musieli wycierać chusteczkami butów, po prostu przejść jak ludzie - mówił.Z kolei mieszkanka wsi zwróciła się przy tej okazji do wójta o wykonanie oświetlenia przy wspomnianej drodze. - Chcielibyśmy prosić o założenie latarni, bo w jednym miejscu jest oświetlone jak w Paryżu, a w drugim miejscu nie ma ani jednej latarni - mówiła kobieta.
Wójt o drodze
Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów, podkreślił, że chętnie może dołączyć się do petycji.
- Bo moim marzeniem jest robić te drogi i robimy te drogi. Tylko że jest jeden problem, że nie wszystkie kwalifikują się do wniosków, nie na wszystkie można dostać dofinansowanie
- tłumaczył wójt.
Zapewnił on, że gmina monitorujemy każdą drogę przed składaniem wniosków. Jeżeli jest szansa, wówczas urząd składa prośbę o dofinansowanie inwestycji. Zdarza się jednak tak, że nie na każdy trakt jest szansa na pozyskanie pieniędzy z zewnątrz.
- Gdyby petycje budowały drogi, to Polska miałaby już wszystkie drogi zrobione. Jeżeli będą środki, będziemy realizować wszystkie drogi. Na terenie gminy Raniżów jest jeszcze mnóstwo takich dróg i nikt się nie obraża, że jak jest wiatr, to piach tnie po oczach i nikt się nie obraża, że jak jest ulewa, to chlapie i jeszcze nikt z tego tytułu się nie otruł - mówił włodarz gminy Raniżów.
Poręby Wolskie. To mieszkańcy tej miejscowości wnioskują o wykonanie asfaltu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.