Decyzja kończy niemal dwuletni okres współpracy, który przyniósł zespołowi zarówno trudne momenty, jak i historyczne sukcesy.
Od ratowania drużyny do historycznego awansu
Marcin Wołowiec przejął drużynę w październiku 2023 roku, kiedy ta znajdowała się w dolnych rejonach tabeli IV ligi. Już w pierwszym sezonie udało mu się ustabilizować formę Sokoła – zespół zakończył rozgrywki na 8. miejscu. Dodatkowo dotarł do finału Okręgowego Pucharu Polski, w którym po dramatycznym meczu i serii rzutów karnych uległ Igloopolowi Dębica.Przełom nastąpił w sezonie 2024/25. Pod wodzą Wołowca Sokół zdominował IV ligę, wygrywając ją z imponującym bilansem 26 zwycięstw, 6 remisów i tylko 2 porażek. Zespół sięgnął po upragniony awans do Betclic 3. Ligi, co zapisało się złotymi zgłoskami w historii klubu.
Pierwsze zwycięstwa w 3. lidze
Prowadząc drużynę już na szczeblu centralnym, Wołowiec poprowadził ją do pierwszych, historycznych zwycięstw w 3. lidze. Sokół pokonał m.in. Koronę II Kielce oraz Siarkę Tarnobrzeg, udowadniając, że potrafi rywalizować na wyższym poziomie rozgrywkowym.
Oficjalne pożegnanie
27 września 2025 roku trener oficjalnie złożył rezygnację. Zarząd klubu z prezesem Andrzejem Skowrońskim na czele podziękował szkoleniowcowi za ogrom pracy, zaangażowanie oraz serce, które włożył w rozwój drużyny.– Największym sukcesem pozostanie historyczny awans do 3. ligi – podkreślono w komunikacie. – Trenerze, życzymy powodzenia w dalszej karierze i mamy nadzieję, że jeszcze spotkamy się na piłkarskich boiskach.
Co dalej z Sokołem?
Decyzja Marcina Wołowca kończy ważny etap w historii Sokoła Kolbuszowa Dolna. Klub będzie musiał zmierzyć się z nowym wyzwaniem – znalezieniem szkoleniowca, który poprowadzi drużynę w dalszej rywalizacji ligowej.Na razie nie wiadomo, kto obejmie funkcję trenera. W najbliższych dniach klub ma poinformować o dalszych krokach organizacyjnych.
Komentarze (0)