Patronem Szkoły Podstawowej, o której puchary walczyły młode skrzatki, jest Robert Radwański, ojciec znanych sióstr: Agnieszki i Urszuli, które zrobiły międzynarodową karierę.
Punktowany turniej odbył się początkiem sierpnia (1-3). Do walki przystąpiło 14 zawodniczek. Nasza tenisistka została rozstawiona z 2. W pierwszej rundzie miała szczęście, bo nie musiała grać. Trafił się jej wolny los. W II rundzie, w zasadzie ćwierćfinale trafiła na rok starszą M. Kusio ze Stowarzyszenia AG Tenis Chorzowska Radom. Sybicka wygrała 2:0 (6:1, 6:0). W drugim dniu, w półfinale, wygrała 2:0 (6:3, 6:2) z Z. Zembrzyszką z KT Warszawianka.
W finałowym boju trafiła na faworytkę zawodów, rozstawioną z 1 – Julię Kołodziejską z Elite Sport Club Mierzyn. Tu miała niełatwą przewagę. Pokonała przeciwniczkę w dwóch setach 2:0 (7:5, 6:1). - Oliwia rozegrała bardzo dobre spotkanie. Choć prowadziła w pierwszym secie 3:1, przeciwniczka Oliwii doprowadziła do wyniku 3:5, grając mocną, płaską piłkę. Wówczas Oliwia, na jednego gema, zmieniła styl gry, doprowadzając do wyniku 4:5 – wspomina Agnieszka Wilk-Sybicka, mama naszej zawodniczki. Kolejny gem, z podania Oliwii, był zwycięski i było 5:5. Oliwia utrzymała przewagę, do końca seta, 7:5. W drugim secie, Oliwia zaczęła od prowadzenia 1:0.
- W końcówce seta przy wyniku 5:1, po bardzo zaciętej grze obu dziewcząt, cztery piłki na gema dla Julii i pięć piłek meczowych Oliwii zakończyły mecz 6:1 – dodaje Wilk-Sybicka. Dlatego Oliwia cieszyła się z wygranej w grze singlowej.
W grze podwójne Oliwia zagrała w parze z Zofią Janusz z AZS Poznań. Zgłosiło się 7 par, ustalono "drabinkę" na 8 par. Nasze dziewczyny były rozstawione z nr 1, wiec na początek miały wolny los. W meczu półfinałowym wygrały z parą Kusio/Sikora 2:0 (6:4, 6:3). Po półgodzinnej przerwie w meczu finałowym pokonały parę Lesman/Pietrzak wynikiem 2:0 (6:0, 6:1). - To już piąty turniej Oliwii w Kozerkach, w szczególnie przyjaznym miejscu dla tenisistów. To pierwsza profesjonalna szkoła podstawowa i liceum dla uzdolnionej tenisowo młodzieży, z właściwą bazą sportową i wciąż rozbudowującą się infrastrukturą, która docelowo ma dorównywać najlepszym akademiom światowego tenisa – zaznacza Wilk-Sybicka, ciesząc się z kolejnego cennego doświadczenia swojej córki.
- Dyrektor obiektu Jarosław Lewandowski starannie dobiera kadrę do pracy z dziećmi i młodzieżą oraz dba o szczegóły, które sprawiają, że profesjonalizm jest odczuwalny na każdym kroku. Tutaj też, końcem lipca, odbył się Narodowy Puchar Polski dla najlepszych tenisistek i tenisistów Polski – LOTOS PZT Polish Tour 2020 – podsumowuje mama Oliwii.
Wychowanka Włodzimierza Pikulskiego z MKT Stalowa Wola zanotowała kolejny awans w rankingu Polskiego Związku Tenisowego. W swojej kategorii, skrzatek, jest obecnie trzynastą zawodniczką w Polsce. Większość rywalek, które są od niej wyżej, to rok starsze tenisistki. Wyjątkiem jest dziesiąta, Barbara Kostecka z Winnera Kraków.
