Zawody odbyły się w miniony weekend w Rzeszowie. - Monika potwierdziła, że nieprzypadkowo od 21 sierpnia nosi koszulkę amatorskiej mistrzyni Polski w kolarstwie i w swoim drugim występie znów stanęła na najwyższym stopniu podium w bardzo prestiżowej i medialnej imprezie – cieszy się trener Bogdan Karkut. Rzeszów w sobotę i niedzielę był w centrum uwagi wszystkich fanów kolarstwa. - Rozegrano tzw. Wyścig Narodów, w którym wystartowało 13 reprezentacji narodowych, zawodników do lat 23. Była to ogromna promocja Rzeszowa, gdyż wyścig był transmitowany na żywo przez dwie stacje telewizyjne TVP Sport i Polsat Sport, a jego przebieg realizowano nie tylko z wozów transmisyjnych, ale też z helikoptera – zauważa Karkut.
W wyścigu zawodowców bezkonkurencyjni byli młodzi kolarze z Holandii. Zwyciężyli w jeździe drużynowej na czas, jak i w wyścigu ze startu wspólnego. Imprezą towarzyszącą wyścigowi zawodowców był Orlen Lang Team Race, czyli wyścig dla amatorów - kolarzy nieposiadających licencji elity, w wieku do 23 lat. Do rywalizacji przystąpiło około 500 kolarzy, którzy mieli do pokonania 2 pętle po 27 km głównymi ulicami Rzeszowa oraz bardzo wymagającymi podjazdami na Matysówce. - Kolarstwo nie jest zbyt bezpiecznym sportem i w każdym wyścigu trzeba zachować maksymalną koncentrację, aby szybko, ale zarazem bezpiecznie, dojechać do mety. Monika rozpoczęła swój drugi wyścig w życiu bardzo odważnie i dyktowała tempo grupie, w której były nie tylko kobiety, ale i mężczyźni – zaznacza Karkut.
Na drugim podjeździe jednemu z zawodników rozerwał się łańcuch, co doprowadziło do kraksy, w której brała udział nasza zawodniczka, ale dość szybko się pozbierała i odrobiła straty. Dodatkowo, na 8 km przed metą, Monika musiała się zatrzymać z powodu skurczu łydki. - I tak uzyskała fenomenalną średnią dystansu 54 km - 35,74 km na godzinę. Po wyścigu do Moniki podjeżdżali kolejni zawodnicy z gratulacjami i padały słowa, że świetnie jeździ i ma ogromny potencjał, i powinna rozwijać się w tej dyscyplinie sportu – mówił Karkut.
Podczas dekoracji Monika otrzymała drugą w swojej karierze koszulkę zwyciężczyni wyścigu i kolejny złoty medal. Za dwa tygodnie Monika wystartuje w kolejnym wyścigu - klasyku Boguchwały na dystansie 52 km, a 3 października w kryterium ulicznym w Gorlicach na dystansie 42 km. - Na razie dzielimy bieganie z kolarstwem, ale przyszły rok będzie decydujący co do wyboru dyscypliny. Jeśli sukcesy kolarskie będą większe, to wybierzemy tę olimpijską dyscyplinę z nadziejami na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu (2024 rok) – przyznaje Karkut.
Nie nudzili się również inni zawodnicy naszego klubu. W sobotę rozegrano w Krakowie międzywojewódzkie mistrzostwa młodzików w lekkiej atletyce. Tiki -Takę reprezentowała dwójka zawodników. Bartek Sawuła pobiegł na dwóch dystansach płotkarskich: 110 i 200 metrów i zdobył dwa brązowe medale, co dało 4 punkty do ministerialnej klasyfikacji współzawodnictwa dzieci i młodzieży. 10. miejsce na dystansie 600 metrów i punkt wywalczyła Amelia Chudzik.