Klub powstał w 2008 roku i aktualnie występuje na drugim poziomie rozgrywek na Zanzibarze. Sponsorem drużyny jest Wojciech Żabiński, właściciel sieci hoteli Pili Pili, a dyrektorem sportowym Żelisław Żyżyński, były dziennikarz Canal+. Teraz do zespołu dołączył Mateusz Cetnarski z Kolbuszowej.
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Bajor pokonał Ednaldo Oliveirę. Teraz będzie walczył o pas [WIDEO]
- Czekacie na #transfery? Panie i Panowie, zespół Pili Pili Dulla Boys ma nowego grającego trenera! Byłego mistrza Polski i reprezentanta kraju, ale przede wszystkim wspaniałego człowieka. Razem z Wojtkiem (Wojciechem Żabińskim - przyp.red.) możemy dokonać rzeczy wielkich
- tak na Twitterze przedstawił nowy "nabytek" swojej drużyny Żelisław Żyżyński, który z początkiem tego roku przeniósł się na Zanzibar.
Jak dodał Mateusz Cetnarski przyjechał do PiliPili tydzień temu. W tym czasie poprowadził pięć treningów Dulla Boys, sześć godzin testów dla nowych piłkarzy i poświęcił kolejnych kilkanaście godzin na sprawy organizacyjne oraz przygotowanie kolejnych planów.
- Chciałbym, by każdy trener miał taką wizję
- zaznaczył Żyżyński.
Komentarze (4)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
4 dni temu | ocena +6 / -0
maciek
Może pojechał zainwestować złotówki w apartamenty wakacyjne, które kolega buduje...
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
4 dni temu | ocena +5 / -0
bastek
Chyba w piłkę plażową z Wojtkiem i Żożo!
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
4 dni temu | ocena +2 / -0
Roza
...a ja się popłakałam ze szczęścia że szczęśliwie wylądował na Zanzibar i ma możliwości reklamy dobrego imienia Polski i Podkarpacia to wspaniały człowiek znam Jego Brata Łukasza obaj są wspaniałymi ludźmi...kochają ludzi i zawsze gotowi do pomocy innym...
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
4 dni temu | ocena +8 / -1
franz
Ciekawy artykuł. Oczywiście, nikt chyba na to się nie da nabrać. Znam Zanzibar, znam chłopaków znam temat. Przecież z piłki Mateusz sie tam nie utrzyma, bo to piękna wyspa i ostatnio modna wśród Polaków. Mateusz pojechał chyba odpocząc lub pomagać w hotelowym biznesie Wojtkowi, ale czy tam dobrze płacą?
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń