RANIŻOVIA RANIŻÓW – WILGA WIDEŁKA 0:2 (0:1)
Zdecydowanie najjaśniejszymi postaciami na boisku byli Tomasz Warzocha i Norbert Król.
– Tomek przy karnym podyktowanym na naszą korzyść zachował się jak profesor. „Królik” zresztą też wybronił jedenastkę odgwizdaną w drugą stronę – zauważył Stanisław Pruś, trener Wilgi.
– Mogliśmy oczywiście zmienić bieg wydarzeń, ale w dobrych okazjach pudłowali Rembisz i Hajkowicz – przyznał Adrian Żabiński, grający trener gospodarzy.
Więcej w Korso nr 20/18.05.2016