Kolbuszowa Dolna straciła pierwszą bramkę już w 6 minucie, co nie ułatwiło drużynie zadania. Patrząc na tabelę, to właśnie gospodarze byli cichym faworytem tego spotkania. Po 12. kolejkach Sokół plasuje się na 10. miejscu w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Natomiast Stal II Rzeszów jest na 15. miejscu z 12 oczkami.
- Słabo weszliśmy w mecz, konsekwencją tego była bardzo szybko stracona bramka. Mieliśmy okazję do zdobycia bramki wyrównującej, ale to Stal Rzeszów podwyższyła prowadzenie. W drugiej połowie to my przejęliśmy inicjatywę, nie wykorzystujemy swoich okazji i znowu goście strzelają gola
- powiedział Sebastian Ryguła.
- Nas było stać tylko na dwa gole, chociaż okazji do zdobycia wyrównującego gola było kilka. Niestety nie udało nam się strzelić bramki dającej nam, chociaż 1 pkt
- dodał trener Sokoła.
Sokół Kolbuszowa Dolna – Stal II Rzeszów 2:3 (0:2)
Bramki: Aab 60' Patryk Teklak 84' - Szczypek 6', Szczypek 45', Manolo 58'
Sokół: Piechota – Cyganowski, Tetlak, Stec, M. Mazurek (50 Bożek) – Kołacz (81 Kmiotek), Pałys-Rydzik (81 Mokrzycki), Skupiński (45 Aab), Nowak – Szymański (57 Miśko).
Trener Sebastian Ryguła.
Stal II: Raciniewski – M. Kaczor, P. Kaczor, Pawłowski, Evertz - Souto, Manolo, Szczypek - Ofiara (67 Guedes Victor), Lorek (84 Opalski), Krawczyk-Demczuk (62 Buda).
Trener Sławomir Szeliga.
Kolejny mecz Sokół Kolbuszowa zagra na wyjeździe z Lechią Sędziszów Małopolski w sobotę, 22 października o godz. 15:00.
Komentarze (0)