Wielkie gwiazdy z bliska
Były też takie momenty, że trudno było się zdecydować, na który kort przejść, ponieważ równolegle pokaz swoich mistrzowskich umiejętności prezentowały najlepsze tenisistki i tenisiści – podkreślała Wilk-Sybicka. Możliwość zobaczenia z bliska największych gwiazd była sporym przeżyciem. Oliwia podziwiała Simonę Halep, Swietłanę Kuzniecową czy Andreę Petković. – Ci wielcy tenisiści byli dla niej na wyciągnięcie ręki. Po treningu chętnie rozdawali autografy, można było zrobić pamiątkowe zdjęcia i zamienić kilka słów.
Był też czas na wielkie show wykonywane przez kilku tenisistów równocześnie na głównym korcie Philippa Chatriera. Swoje umiejętności w rozrywkowy sposób do muzyki prezentowali m.in. Novak Djoković czy Viktoria Azarenka. Parę dni po powrocie z Paryża nasza młoda tenisistka miała możliwość uczestnictwa w Międzynarodowym Turnieju Tenisowym Challenger ATP w Poznaniu.
Na korcie centralnym
Oliwia upolowała ręcznik zwycięzcy tego turnieju – Huberta Hurkacza. - Dodatkową atrakcją i ogromnym przeżyciem było dla Oliwii wystąpienie na korcie centralnym w sobotnie południe w przerwie półfinałów. Trójka zawodników z Olimpii do lat 10 i Oliwia z MKT Stalowa Wola odbijali w parach, mogąc zaprezentować się przed publicznością na głównym korcie – opisywała mama naszej tenisistki Agnieszka Wilk-Sybicka. Oliwia kolejny raz brała udział w imprezie pod nazwą Talentiada. Zabawa składa się z czterech konkurencji: testów sprawnościowych, mini-gier drużynowych, gier paratenisowych i tenisowych. Sybicka wsparła w tych zmaganiach AZS Poznań. W stawce szesnastu najlepszych drużyn w Polsce team Oliwii zajął drugie miejsce.
Nasza zawodniczka nawiązała również współpracę z innym poznańskim klubem – Olimpią Park. Z tym klubem przebywała również na obozie. Kierownikiem i trenerem prowadzącym był Jarosław Wołąsewicz, trener kadry Polski do lat 12 i trener koordynator poznańskiego klubu. Tuż przed zakończeniem tego obozu (14 lipca) Oliwia wyjechała na turniej do Pragi.
Do imprezy organizowanej przez Spartę Praga przystąpiło 19 zawodniczek. Utworzono 4 grupy, trzy 5-osobowe i jedną 4-osobową. Oliwia została dolosowana do grupy B i musiała zmierzyć się z czterema zawodniczkami. Trzy mecze wygrała, jeden przegrała 1:4, jak się później okazało z triumfatorką całego turnieju z Białorusi (Marią Kolas). Oliwia wyszła z grupy z drugiego miejsca. Ćwierćfinał wygrała 4:0, ale w półfinale uległa kolejnej rywalce (Karolinie Jecminkowej) 0:4 i musiała zadowolić się trzecim miejscem. - W pierwszym gemie Oliwia prowadziła 40:15, ale nie zdołała utrzymać prowadzenia. Pozostałe gemy były również interesujące, ale naszej zawodniczce nie udało się wygrać tego meczu.
Do stolicy Francji pojechała z klubowym trenerem Włodzimierzem Pikulskim i jednym z klubowych kolegów. - Atrakcji było mnóstwo. Spacer po tym magicznym miejscu rozpoczęła od kortu, na którym mecz sparingowy grał Rafael Nadal.
Właśnie tego dnia można było zobaczyć najlepszych tenisistów świata podczas treningów, sparingów i spotkań z publicznością na kilkunastu kortach.
Więcej w aktualnym numerze Korso Kolbuszowskie