Wojewódzkie zawody odbyły się w Przemyślu. Sawuła był najlepszy na dystansie 200 metrów przez płotki. Dodatkowo zajął drugie miejsce na 110 metrów przez płotki. - Być może udałoby mu się zgarnąć drugie złoto, ale nasz zawodnik potknął się na ostatnim płotku. Wybiło go to z rytmu i ostatecznie stracił szansę na pierwsze miejsce – wspomina trener Bogdan Karkut. Dobrze na dystansie 600 metrów zaprezentowała się Amelia Chudzik, zajmując wysokie, piąte miejsce w silnie obsadzony biegu.
W imprezie najwyższej rangi, mistrzostwach Polski do 23 lat, wystartowała Wiktoria Wrońska. Zawody rozegrano w Białej Podlaskiej. Nasza zawodniczka wystartowała na dwóch dystansach: 400 m i 200 m. Na 400 zajęła 13. miejsce z czasem 57 sekund i 90 setnych sekundy. Na dystansie 200 wygrała swój bieg, co dało jej w ostatecznym rozrachunku 12. miejsce (czas: 25, 54).
W biegach ulicznych nie pierwszy raz pokazała się Monika Węgrzyn. W sobotę zwyciężyła w biegu na dystansie 10 km w Głogowie Małopolskim (Głogowska Dycha), a dzień później zajęła trzecie miejsce w Biegu Ziemi Opatowskiej.
- W Głogowie nasza zawodniczka nie miała sobie równych i pomimo upału kończyła bieg z uśmiechem na twarzy, bo nie musiała dyktować mocnego tempa – zaznaczał Karkut.
Bieg w Opatowie był zapowiadany na dystansie 15 km, ale organizatorzy w ostatniej chwili skrócili trasę do 9 km. - Ta informacja do nas nie dotarła i Monika biegła, rozkładając siły w przekonaniu, że czekają ją jeszcze 6 km biegu, a tymczasem rywalki, które znały długość trasy, mocno przyspieszyły w końcówce i wyprzedziły Monikę o około minutę. Nasza zawodniczka była mocno zaskoczona, że po 9 km było po biegu. Takie sytuacje jednak czasami się zdarzają, więc podeszliśmy do sprawy humorystycznie, że nasza zawodniczka przynajmniej się nie zmęczyła – podsumował trener.
W najbliższy weekend Tiki -Taka pokaże się w mistrzostwach młodzików w Krakowie. W kolejny (18-20 września) nasi biegacze powalczą w mistrzostwach Polski do 18 lat w Radomiu. Wystartują tam Jakub Chudzik i Magda Niemczyk. – Dlatego teraz odpoczywają – tłumaczy Karkut.