Ta sama Gmina na podstawie § 1 umowy nr 41/2019 zawartej z Powiatem Kolbuszowskim w dniu 5 kwietnia 2019 roku zobowiązała się do udzielenia temu Powiatowi Kolbuszowskiemu dotacji celowej – pierwotnie na poziomie 2 397 238,00 zł, następnie zmniejszonej do 1 992 185,00 zł (słownie: jeden milion dziewięćset dziewięćdziesiąt dwa tysiące sto osiemdziesiąt pięć złotych 00/100). Jakiekolwiek dywagacje co do niezgodności wykonanej przebudowy drogi powiatowej Nr 1204R Majdan Królewski-Kopcie-Lipnica-Raniżów-Głogów Młp. w km 18+868 do km 21+978 w miejscowości Wola Raniżowska są zwykłymi insynuacjami Wójta Gminy Raniżów, bo też nie znalazły one potwierdzenia w żadnym z postępowań kontrolnych. Także w wydanym w spornej sprawie nieprawomocnym jeszcze wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie – VI Wydział Gospodarczy, nie ma najmniejszej choćby wzmianki co do rzekomych błędów przy projektowaniu lub wykonaniu tej przebudowy. Wszelkie szacowania rzekomych oszczędności i temu podobne są dowolnymi spekulacjami pana Wójta Grądziela, co wolno mu robić na forum prywatnym, pytanie tylko, czy wychodząc z nimi na forum publiczne nie przekracza granic karalnego pomówienia?
Zanim Powiat podjął decyzję o zaskarżeniu wyroku Sądu I instancji, zamówił niezależną ekspertyzę co do zasadności tego kroku w Uniwersyteckim Centrum Ekspertyz Prawnych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Odpowiadający za jej sporządzenie wybitni specjaliści m.in. z zakresu prawa cywilnego oraz prawa finansów publicznych w pełni potwierdzili racje Powiatu i prezentowane przez Powiat stanowisko przed Sądem Okręgowym. W istniejącym stanie rzeczy, wobec tego, że postępowanie apelacyjne jeszcze się toczy mówienie o wyniku sporu jest przedwczesne. Wójt Gminy Raniżów zamiast kierować "słowa krytyki" pod adresem Powiatu, powinien sobie przypomnieć własne słowa, które skierował do Powiatu (prywatnie poirytowany bez związku ze sprawą drogi), a wypowiedź ta, potwierdzona przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie przez kilku świadków, nie pozwala niestety spojrzeć na pana Grądziela jako na obrońcę spraw publicznych, bo to wówczas zagroził, że Powiat z dotacji nie otrzyma ani grosza. To dopiero od tego dnia Gmina Raniżów zaczęła kwestionować zakres i jakość przebudowy spornej drogi , wcześniej taki problem w ogóle nie zaistniał.
Zarzuty co do jakości wykonania drogi najlepiej ocenią mieszkańcy korzystający z niej codziennie. Gdyby nie inicjatywa Powiatu, droga dalej przedstawiałaby stan jak sprzed jej przebudowy. Wobec niezapłacenia należnej mu dotacji Powiat musiał dochodzić swoich praw na drodze sądowej, choć kilkukrotnie wzywał Gminę Raniżów do polubownego załatwienia sporu.