reklama

„48 hours challenge – Zniknij bez śladu”. Niebezpieczne wyzwanie powróciło?!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP w Polkowicach

„48 hours challenge – Zniknij bez śladu”. Niebezpieczne wyzwanie powróciło?! - Zdjęcie główne

foto KPP w Polkowicach

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

POLSKA I ŚWIATZ pozoru to tylko "gra", ale skutki mogą być tragiczne. Dzieci znikają bez śladu, a rodziny i służby przeżywają dramat. Co kryje się za trendem "48 Challenge"?
reklama

"Zniknij bez śladu" – groźna moda wśród dzieci i nastolatków

W internecie znów zrobiło się głośno o niebezpiecznym wyzwaniu „48 hours challenge – Zniknij bez śladu”. To internetowa „gra”, która kilka lat temu pojawiła się w mediach społecznościowych, głównie w krajach anglojęzycznych, ale zyskała również popularność w Polsce. Jej uczestnicy – najczęściej niepełnoletni – mają jedno zadanie: zniknąć na 48 godzin bez żadnej informacji, kontaktu czy śladu. W praktyce oznacza to porzucenie domu, telefonu i wszelkich sposobów, które mogłyby pomóc w ich zlokalizowaniu.

reklama

Pokłosiem tej gry mogła być śmierć 14-letniej mieszkanki Rzeszowa i 15-letniego mieszkańca powiatu sanockiego. Uważa tak m.in. poseł Łukasz Litewka. - Powód? Niesamowicie niepoważny i nieodpowiedzialny. Młodzi ludzie najprawdopodobniej przystąpili do rywalizacji w najnowszym trendzie internetowym - mówił parlamentarzysta, wskazując właśnie na "48 hours challenge". Informacja o tragicznych w skutkach poszukiwaniach obiegła wczoraj (sobota, 11 października) wszystkie media w Polsce. Pisaliśmy o tym tutaj: Maja i Wiktor nie żyją. Tragiczny finał poszukiwań nastolatków z Podkarpacia

reklama
Rozwiń

Celem „gry” jest wywołanie jak największego zamieszania – zwłaszcza w mediach społecznościowych, gdzie mają pojawiać się posty o zaginięciu. Uczestnik obserwuje reakcję otoczenia: czy ktoś zgłosi zaginięcie? Czy służby rozpoczną poszukiwania? Jak szybko zareagują media i społeczność lokalna?

Punkty za panikę – niebezpieczne zasady wyzwania

W tej pseudo-grze obowiązują „punkty”, które uczestnik może rzekomo zdobyć, jeśli jego „zaginięcie” wywoła szeroki oddźwięk. Im więcej osób go szuka, tym więcej punktów zdobywa. Prawdziwe zagrożenie zaczyna się wtedy, gdy małoletni próbują utrudniać poszukiwania – zmieniają miejsce pobytu, nie odpowiadają na wezwania, chowają się w miejscach trudno dostępnych lub niebezpiecznych. Wszystko po to, by "zmylić" trop.

To nie jest niewinna zabawa. To realne zagrożenie życia i zdrowia, zarówno dla uczestnika, jak i innych osób. Dzieci biorące udział w wyzwaniu często nie zdają sobie sprawy z ryzyka, jakie podejmują. Mogą trafić w nieodpowiednie miejsca, do nieznajomych, a nawet paść ofiarą przestępstw.


reklama



Zaangażowanie służb i zagrożenie dla innych potrzebujących

Kiedy znika dziecko, każda minuta jest na wagę złota. W takich sytuacjach wszystkie dostępne siły policyjne są mobilizowane – liczy się czas i skoordynowane działanie. Do akcji włączają się nie tylko funkcjonariusze, ale też wolontariusze, mieszkańcy, media, a nawet służby specjalistyczne z psami tropiącymi i dronami.

Problem w tym, że kiedy „zaginione” dziecko tak naprawdę gra w internetowe wyzwanie, zasoby są wykorzystywane niepotrzebnie, a ktoś inny – naprawdę potrzebujący pomocy – może jej nie otrzymać na czas. To nie tylko lekkomyślność, ale również poważne konsekwencje prawne.

reklama

Odpowiedzialność prawna i możliwe konsekwencje

Policja i instytucje zajmujące się bezpieczeństwem dzieci ostrzegają: udział w „48 Challenge” może mieć poważne skutki prawne. Rodzice mogą zostać obciążeni kosztami nieuzasadnionej akcji poszukiwawczej, a dziecko – w zależności od wieku – może odpowiadać za wprowadzanie służb w błąd lub narażenie życia innych

- wyjaśniają funkcjonariusze. 

Niektóre przypadki takiego „zniknięcia” kończyły się tragicznie – uczestnik trafiał w złe towarzystwo, gubił się lub ulegał wypadkowi. Internetowy trend, który miał być tylko „przygodą”, zmieniał się w koszmar rodzin i dramat społeczności lokalnych.

Rodzice, bądźcie czujni! Internet to nie tylko zabawa

W dobie smartfonów, mediów społecznościowych i ciągłej obecności online, wiele aspektów życia dzieci odbywa się w przestrzeni cyfrowej – niewidocznej dla dorosłych. Dlatego tak ważna jest świadoma obecność rodzica w życiu dziecka – nie tylko offline, ale i w sieci.

Rozmowa, zaufanie i zdrowa kontrola to klucz do zapobiegania tragediom. Dzieci często nie są świadome zagrożeń – dla nich to tylko zabawa, wyzwanie, trend. To rolą dorosłych jest pokazać im, jak bardzo mogą się mylić.

Apel do rodziców i opiekunów

Zwracajcie uwagę na to, co robią Wasze dzieci, z kim się spotykają, gdzie wychodzą i co robią w internecie. Obserwujcie nietypowe zachowania: nagłe wylogowanie z życia codziennego, ukrywanie rozmów, tajemnicze plany. Zainteresowanie, rozmowa i obecność mogą uchronić przed dramatem, zanim będzie za późno.

"48 Challenge – Zniknij bez śladu" to nie moda. To zagrożenie. Nie pozwól, by stało się częścią życia Twojego dziecka.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsosanockie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo