W piątek (13 stycznia) policjanci ruchu drogowego w miejscowości Liskowate (pow. bieszczadzki) zatrzymali do kontroli kierującego mercedesem sprinterem. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość.
Za popełnione wykroczenie zostałby ukarany mandatem, jednak obcokrajowiec chciał inaczej załatwić sprawę.
- 44-letni obywatel Ukrainy, w celu uniknięcia odpowiedzialności za wykroczenie, zaproponował policjantom łapówkę w wysokości 200 zł. Policjanci poinformowali mężczyznę, że taka propozycja jest przestępstwem
- poinformowali funkcjonariusze.
W związku z próbą wręczenia łapówki, kierowca został zatrzymany. Podczas przesłuchania usłyszał zarzuty. Za popełnione wykroczenie, 44-latek został przez policjantów ukarany mandatem karnym.
Natomiast za przestępstwo, jakim jest próba wręczenia korzyści majątkowej (zgodnie z art. 229 ust. 3 kodeksu karnego), mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)