Jak informuje portal korso24.pl, kiedy na Podkarpaciu pojawili się pierwszy amerykańscy żołnierze to natychmiast był wysyp ofert pracy w bazach, które powstawały w Mielcu, Rzeszowie-Jasionce oraz Nowej Dębie. Na przykład magazynier w bazie wojskowej USA na lotnisku w Mielcu miał szansę na umowa o pracę i wynagrodzenie w wysokości pięciu tysięcy złotych.
W ostatnich dniach pojawiły się kolejne oferty zatrudnienia. Tym razem dotyczą one 33 Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Nowej Dębie. Potrzebne są osoby do służby medycznej, ale także i kościelny oraz pracownicy cywilni. Wojsko w całym kraju szuka także tłumaczy oraz psychologów. Szczegóły ofert zatrudnienia znajdziesz w galerii.
Komentarze (0)