Jak informuje portal tyna.info.pl policjanci otrzymali sygnał o tragicznym zdarzeniu tuż przed północą 11 października. Według policyjnych ustaleń młody mężczyzna naprawiał samochód, który był podniesiony za pomocą lewarka. Do tragedii doszło w chwili kiedy pojazd zsunął się z podnośnika i przygniótł 27-latka. Mężczyzna nie przeżył. Policja pod nadzorem prokuratora bada szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Według pierwszych ustaleń wykluczono udział osób trzecich.
Komentarze (0)