Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali przed godziną 17. Palił się piętrowy budynek. Ogień blokował drogę do wyjścia.
- Osoby, które znajdowały się w środku wyskakiwały przez okna
- mówi nam Stanisław Zięba, sołtys Pogwizdowa Starego.
Ogień wybuchł w wiatrołapie, pochłaniając parter. Zanim zdołał się rozprzestrzenić na cały budynek, został opanowany przez strażaków. W akcji brali udział funkcjonariusze z Kolbuszowej i Rzeszowa oraz druhowie z jednostek: OSP Pogwizdów Stary, OSP Przewrotne i OSP Hucisko.
- W wyniku pożaru ucierpiał mój brat, który ma poparzone trzeciego stopnia dłoni, oraz mama, która ma poparzone stopy
- pisze Justyna, która zwróciła się z prośbą o pomoc finansową do internautów. Ona także, wraz z córeczką, mieszkała w zniszczonym domu.
- Nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów odbudowy domu bez wsparcia ludzi dobrej woli. Na tym etapie każda pomoc ma ogromne znaczenie
- dodaje kobieta, która założyła internetową zbiórkę pieniędzy.
W pomoc zaangażowała się także lokalna społeczność. W najbliższą niedzielę (1 stycznia) po mszach świętych w kościele w Przewrotnem i w kaplicy w Hucisku będzie przeprowadzona zbiórka pieniędzy dla poszkodowanej rodziny.
- Z kolei w naszej miejscowości przez wieś pójdą członkowie rady sołeckiej i druhowie z ochotniczej straży pożarnej. Będziemy prosić o wsparcie dla tej rodziny
- zapowiada sołtys Zięba z Pogwizdowa Starego.
Nasz rozmówca był na miejscu, kiedy strażacy walczyli z ogniem. Był też tam po pożarze.
- Cały dół jest zniszczony. Popaliły się sprzęty AGD i RTV. Nic się nie uratowało. Wszystko też zostało zalane w trakcie akcji gaśniczej. Dobrze, że ogień został zatrzymany. Piętro zostało uratowane i dach jest cały
- dodaje nasz rozmówca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.