Okazuje się, że tylko w niewielkim stopniu zwracamy uwagę na specyfikację oraz wydajność urządzenia, a kierujemy się względami wizualnymi, lub - co jest najbardziej powszechną praktyką - marką smartfonu.
Świadomość, iż z każdym miesiącem jesteśmy zasypywani nowymi modelami, z pewnością nie ułatwia wyboru. Na co więc zwrócić uwagę, aby nasz nowy zakup okazał się trafny i nie przysporzył niepotrzebnych zawodów? Oto kilka przydatnych wskazówek.
Dobry procesor, solidny RAM
Jeżeli chcemy, aby nasz smartfon nie posiadał "zadyszek" przy każdej, nawet prostej operacji, potrzebny jest przyzwoity procesor oraz (w zależności od modelu i nakładki systemowej producenta) odpowiednia ilość pamięci RAM.Gdy potrzebujemy budżetowego smartfonu, który zaskoczy nas dobrą kulturą pracy oraz przyzwoitym wykonaniem, zwróćmy uwagę na modele, które posiadają co najmniej 3 GB pamięci RAM oraz procesor pokroju Snapdragon 460 lub Mediatek Helio G80, które są stosowane właśnie w smartfonach w granicach 500-600 zł, a więc półce typowo budżetowej. Przykładowo – takie parametry znajdziemy np. w VIVO y11s lub Xiaomi Redmi 9, który z mojego punktu widzenia jest wybitnie wydajny, a przy tym posiada moduł NFC potrzebny do płatności zbliżeniowych.
Zoptymalizowana nakładka producenta
Lekka, chuda i wykonana bez zbędnych modyfikacji nakładka producenta oparta o system Android jest tak naprawdę kluczem do uzyskania najlepszej kultury pracy smartfonu. Często nie zdajemy sobie sprawy, że najwięksi producenci smartfonów, takich jak Samsung czy Xiaomi, tworzą swój autorski i bardzo rozbudowany "eko-system".Niestety, często takie nakładki posiadają mnóstwo niepotrzebnych zapychaczy w postaci aplikacji oraz "bajerów wizualnych", które do poprawnego działania potrzebują sporej mocy obliczeniowej. Dlatego nakładki w postaci "czystego Androida" – które m.in. preferuje "Motorola", lekkiej i schludnej nakładki tworzonej od "VIVO", czy dobrze zoptymalizowanej nakładki systemowej od marek "Realme" czy "Oneplus" gwarantują płynność i dobre działanie w każdej sytuacji.
Funkcja, która nie zawsze działa
Podstawową funkcją smartfonów jest dzwonienie i bezproblemowe prowadzenie rozmów. W ostatnich latach najbardziej upierdliwym problemem zaczęły być czujniki zbliżeniowe, które mają za zadanie wygaszać ekran w czasie, gdy przykładamy smartfon do ucha.Czujnik ten na dłuższą metę potrafi być problematyczny, przez co rozmowy stają się prawdziwą katorgą. Ile razy zdarzało się, gdy przez przypadek wcisnęliśmy na ekranie ikonę wyciszenia rozmowy lub też wyszliśmy do "pulpitu" telefonu i tam uruchomiliśmy niepotrzebne aplikacje?
Szokuje fakt, iż takie wady pojawiają się również we flagowcach kosztujących ponad 3000 zł! Doprawdy aż dziw bierze, że problem jest bagatelizowany i bardzo rzadko wspomina się o nim w rozmaitych recenzjach i testach.
Dlatego przed zakupem upewnijmy się, czy smartfon posiada opinię tych ryzykownych i problematycznych. Niestety, krążą słuchy, że najczęściej ten problem dotyka smartfonów marki Xiaomi.
Podsumowanie
Wybierając niedrogi smartfon do ok. 600 zł, zwróćmy uwagę na następujące cechy, które gwarantują dobre działanie i przyzwoitą wydajność:
- Co najmniej 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej;
- Wydajny w tej półce cenowej procesor (np. Snapdragon 460, Mediatek Helio G85);
- Lekka i dobrze zoptymalizowana nakładka systemowa (np. od producentów takich jak Motorola, Realme, OPPO, VIVO, Oneplus);
- Dopracowane funkcje w smartfonie, m.in. bezproblemowy czujnik zbliżeniowy, brak problemów z zasięgiem sieci komórkowej oraz WiFi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.