– Sztuka ta jest finałem projektu innowacji pedagogicznej w naszej szkole – wyjaśniał jeszcze przed rozpoczęciem spektaklu Dariusz Fus, dyrektor LO im. Janka Bytnara w Kolbuszowej. – Przez prawie dwa lata odbywały się u nas warsztaty teatralne. Głównym celem tego projektu było poznawanie zagadnień związanych z teatrem i aktorstwem. Chodziło również o przełamywanie swoich słabości, przede wszystkim tremy – dodał dyrektor Fus.
O czym opowiada napisana w 1625 roku sztuka, wyjaśnia Grzegorz Wójcicki, reżyser spektaklu: – Opowiada ona o losach Enrica, rozpustnika i zbrodniarza, oraz Paula, z pozoru skromnego pustelnika, na których Szatan zastawia okrutną pułapkę. Bohaterowie, stąpając po krainie z pogranicza jawy i snu, podejmują próbę zrozumienia sensu tego zdarzenia.
Jak przyznaje reżyser, prace nad spektaklem trwały prawie dziewięć miesięcy. – Można powiedzieć, że doszło do porodu scenicznego – mówi Grzegorz Wójcicki. – Ostatni czas to były dziesiątki godzin spędzonych na przygotowaniach. Spotykaliśmy się często, bo nawet po pięć godzin dziennie – dodaje reżyser i podkreśla, że wybierając tekst do zaprezentowania go publiczności, zależało mu na tym, aby był to tekst piękny. – Chcieliśmy, aby był to tekst, który wyraża to, co dzisiaj jest zagrożone. Ludzkie istnienie sprowadzane jest dzisiaj tylko do spraw fizjologicznych, materialnych. Człowiek bardzo daleko odszedł od Boga – dodaje.