- Mistrza sprowadziła w nasze strony długoletnia towarzyszka życiowa, muza artysty, Agnieszka Śpiewak (poznali się we Włoszech). Spotkania czwartkowe są inicjatywą ich obojga
- wyjaśnia Wiesław Sitko, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej.
Na zaproszenie Priore odpowiedziało kilkanaście osób, wykształconych artystów i amatorów z olbrzymią chęcią wejścia w arkana sztuk plastycznych.
- Atmosfera na zajęciach, gdzie wszyscy wspólnie z włoskim artystą wykonują różnorodne prace plastyczne, jest znakomita. Grupa realizuje motyw przewodni zaproponowany przez prowadzącego, każdy interpretuje go według własnego, doświadczenia twórczego.
Język sztuki jest językiem uniwersalnym, a Luigi Priore człowiekiem bardzo emocjonalnym, co powoduje że tworzący wspólnie z nim artyści rozumieją się bez słów
- dodaje szef MDK.
Włoch nie zna języka polskiego, lecz jego temperament południowca i niezwykle miłe, pogodne usposobienie pozwala mu często na bezpośrednie ponad werbalne porozumienie. Poza tym towarzyszka malarza jest świetnym tłumaczem (rozumiejącym doskonale jego sztukę), a wśród uczestników zajęć są osoby znające dobrze język włoski.
W artystycznych planach grupy prowadzonej przez Priore jest wykonanie co najmniej trzech prac plastycznych. Efekty pracy artyści planują zaprezentować na wernisażu wystawy, która planowana jest w drugiej połowie czerwca tego roku.
- Niespodziewanie Luigi Priore, wniósł do Kolbuszowej trochę włoskiego słońca, temperamentu i ciepła oraz plastycznego entuzjazmu. Kolbuszowskiemu środowisku artystycznemu, jest to bardzo potrzebne, szczególnie że wiosnę tego AD 2021 mamy wyjątkowo chłodną
- stwierdza dyrektor Sitko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.