Już przed godz. 9 na kolbuszowskim rynku zaczęły się gromadzić pielęgniarki i położne z zagrożonego oddziału.
- Dzisiejszym naszym protestem chcemy wyrazić sprzeciw likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczo-noworodkowego w Szpitalu Powiatowym im. Jana Pawła II w Kolbuszowej
– tłumaczyła Elżbieta Wilk, położna oddziałowa i dodała:
- Chcemy, aby kobiety miały zapewnioną opiekę ginekologiczno-położniczą oraz żeby w tutejszym szpitalu przychodziły na świat dzieci. Jeżeli ten dzisiejszy protest nie odniesie skutku, będziemy działać nadal. Nie wykluczamy nawet głodówki. W końcu nadzieja umiera ostatnia.