Komers to swego rodzaju bankiet, najczęściej połączony z imprezą taneczną, organizowany z okazji zakończenia szkoły podstawowej (wcześniej gimnazjum). To okazja, by uczniowie, zanim rozpoczną nową przygodę w szkołach średnich, mieli możliwość ostatni raz oficjalnie poświętować we własnym gronie.
Dawniej komersy organizowane były głównie na salach gimnastycznych w szkołach, do których uczęszczali gimnazjaliści. Teraz coraz częściej bal gimnazjalny odbywa się w wynajętych domach weselnych. Wszystko wiąże się oczywiście z wysokością budżetu przeznaczonego na organizację.
Najczęściej bal gimnazjalny rozpoczynał się tradycyjnym polonezem, podobnie jak studniówka. Tuż po tym uczniowie zasiadali do stołów, by zjeść gorące danie. Później wszyscy wychodzili na parkiet, by wspólnie zatańczyć. Dziewczęta zazwyczaj ściągały buty i tańczyły na boso. Nierzadko na komersie przygrywał zespół muzyczny. Nie każda klasa mogła sobie jednak na to pozwolić, więc najczęściej muzykę puszczał DJ.
Zachęcamy do obejrzenia archiwalnych zdjęć z balu gimnazjalnego uczniów Szkoły Podstawowej w Kupnie z 2009 roku. Zobacz, jak bawili się młodzi na swoim komersie 14 lat temu. Wśród pań królowały kolorowe suknie do kolan, natomiast panowie decydowali się na klasyczny, czarny garnitur i nierzadko koszulę w fantazyjnym kolorze. Próżno szukać kogokolwiek w muszce. Wówczas dominowały szerokie, wzorzyste krawaty.
___
Uroczystość otwarcia i poświęcenia szkoły podstawowej w Kupnie miała miejsce 1 października 2006 roku. Poświęcono wówczas również sztandar gimnazjum, nowe obiekty i pamiątkową tablicę przy wejściu do szkoły.
Dyrektor Elżbieta Chmielowiec, która pracuje w kupieńskiej szkole od 1988 roku, zauważa, że dawniej do placówki chodziło znacznie więcej dzieci. Jak wspomina, liczba uczniów nieraz dochodziła do 400 w jednym roku szkolnym. Były to już lata dwutysięczne.
Wielu uczniów dojeżdżało do szkoły w Kupnie z pobliskich miejscowości - z Porąb Kupieńskich, Bukowca, Domatkowa czy Przedborza. Dla porównania, aktualnie, razem z zerówką, do kupieńskiej placówki uczęszcza około 140 uczniów.
- Ja wracam do tamtych lat z sentymentem i dobrymi wspomnieniami
- mówiła w rozmowie z nami Chmielowiec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.