reklama

Kolbuszowa. Dziewczynki z Kopci oddały swoje włosy na akcję Fundacji Rak'n'Roll [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Kolbuszowa. Dziewczynki z Kopci oddały swoje włosy na akcję Fundacji Rak'n'Roll [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

GALERIA- Odcinamy! - taką niełatwą decyzję o zmianie fryzur podjęło pięć dziewczynek z Kopci. Włosy dwóch Natalii, Aleksandry i dwóch Julek przekazane zostały na peruki dla kobiet w trakcie chemioterapii.

Za namową swojej wychowawczyni dziewczynki zdecydowały się wziąć udział w akcji Daj Włos! organizowanej przez Fundację Rak`n`Roll.

- Uczennice zapuszczały włosy do I Komunii Świętej. Szkoda byłoby, gdyby po obcięciu trafiły one do kosza. Dlatego zaproponowałam, żeby przekazać je na szczytny cel - mówi Elżbieta Surdyka, ze Szkoły Podstawowej w Kopciach.


Minimum ćwierć metra

Dziewczynek, jak i ich rodziców, nie trzeba było długo namawiać. - Jak pani nam o tym powiedziała, to pomyślałam, że to fajny pomysł. Mama się zgodziła. Koleżanki też były chętne - mówi 10-letnia Natalia.

Na pierwsze cięcie, w salonie fryzjerskim Ewy Koń w Kolbuszowej, z Kopci przyjechały cztery dziewczynki, wraz z mamami. Towarzyszyła im również wychowawczyni.

- Włosy, które przekazujemy dla fundacji, muszą mieć minimalnie 25 cm długości - mówi Ewa Koń. - Mogą być farbowane, ale nie mogą być rozjaśniane - wyjaśnia nasza rozmówczyni i dodaje, że coraz częściej spotyka się z tym, że ktoś chce przekazać swoje włosy na szczytny cel. - Raz nam się zdarzyło, że to mężczyzna przyszedł przekazać swoje włosy. To było bardzo miłe zaskoczenie - dodaje właścicielka salonu.


Piękna lekcja

Przed obcięciem włosy zostały wyprostowane, a następnie związane w kucyki. - Nie boję się, że będą za krótkie. A jak będą, to odrosną - mówi Julia. - Jak będą krótsze, to łatwiej je będzie myć i czesać. Nie będą się już tak plątać - dodaje z uśmiechem dziewczynka.

- Cieszę się, że będę mogła komuś pomóc. Ja mam dużo włosów, a osoby, które ich potrzebują, nie mają ich czasami wcale - zaznacza z kolei Aleksandra.

- To piękna lekcja dzielenia się z osobami potrzebującymi - tak wizytę i przekazanie włosów dla fundacji określa jedna z mam dziewczynek. - Plus jest też taki, że mniej czasu będzie można poświęcić na pielęgnację włosów, co przy takiej długości było nieraz dużym wyzwaniem - dodaje druga z mam.

To tylko włosy

Dwa tygodnie później część swoich długich i gęstych włosów oddała Natalia, również ze szkoły w Kopciach. - Nie mogłam być ostatnio, gdy dziewczyny obcinały włosy. Ale jestem dzisiaj i bardzo się z tego cieszę - mówi 10-latka.

Jak przyznaje, nie trzeba jej było długo namawiać do takiej decyzji. - To są tylko włosy. A jak komuś mogą pomóc, to super - dodała dziewczynka. - Niech obcina. Włosy będą zdrowsze - stwierdziła mama Natalii

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE