Do Kolbuszowej Dolnej wróciła coroczna impreza - piknik rodzinny organizowany przy budynku wielofunkcyjnym przy ul. Nad Nilem. Organizatorzy obawiali się, że deszczowa pogoda, pokrzyżuje ich plany.
- Przygotowania trwały od piątku. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich upiekły słodkie bułeczki z 15 kg mąki. Przygotowałyśmy też wszystko na grilla. Kiedy zaczęło padać, a w Kolbuszowej odwołana została impreza z powodu pogody, bałam się, że to samo czeka i nas - mówi Grażyna Halat, sołtys Kolbuszowej Dolnej.
O godz. 16, kiedy zgodnie z planem impreza miała się rozpocząć, na placu była garstka osób. - Obdzwaniałam kogo mogłam, i zapraszałam, mówiła, że nic nie odwołujemy. Że piknik się odbędzie. W końcu mieszkańcy dopisali. Bardzo się z tego powodu cieszę - dodaje nasza rozmówczyni.
Impreza była okazją do przetestowania grilla pod kogucikiem. - Rozdawaliśmy kiełbaski, kaszankę z cebulką i pieczone ziemniaki. Nikt nie wyszedł z pikniku głodny - dodaje sołtys.
Jak zaznacza nasza rozmówczyni, pierwszy piknik w Kolbuszowej Dolnej zorganizowany został 10 lat temu. - Przyszła wtedy garstka osób. Nikt nie był przyzwyczajony do organizacji takich wydarzeń. Można powiedzieć, że dopiero uczyliśmy się wspólnie bawić. Cieszę się bardzo, że to kontynuujemy a chętnych do integracji mieszkańców nie brakuje - mówi Grażyna Halat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.