- Jakim zwyrodnialcem trzeba być, aby porzucić w lesie i skazać na śmierć głodową malutkie kilkudniowe kocięta - pytają przedstawiciele przytuliska, którzy na swoim profilu na Facebooku, zamieścili zdjęcia kociąt.
Zwierzęta znalezione zostały wczoraj (6 września) w lesie w Kolbuszowej Górnej. - Nie miały szans na przeżycie, gdyż jeszcze same nie wiedzą a co dopiero mówić o zdobyciu pokarmu. Niestety nie jest to pierwszy tego typu przypadek w tym roku - dodają miłośnicy zwierząt.
Do przytuliska, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, trafiła także znaleziona w lesie w Widełce suczka z czterema szczeniakami, cztery kocięta znalezione na przystanku w Widełce oraz dwa kolejne kotki zabrane z ulic Kolbuszowej.
- Do tego dochodzi jeszcze kilka nieco starszych kotków i osiem psów w wieku od trzech miesięcy do dwóch lat - wyliczają przedstawiciele przytuliska.