Sprzedający nie chcą opuścić placu targowego na ul. Zielonej w Kolbuszowej. Jak nam powiedzieli, przeniesienie targu na ul. Wolską koło stadionu w Kolbuszowej jest złym pomysłem, ponieważ większość klientów na „zielonym rynku” to osoby starsze, mieszkające w blokach lub domach obok. Nie będą oni chcieli iść tak daleko, a tym bardziej wracać z zakupionymi towarami z powrotem.
- Obecnie chętnych na kupowanie produktów od lokalnych rolników jest znacznie mniej, niż w poprzednich latach. Dlatego po przeniesieniu tego targu na ul. Wolską liczba kupujących tym bardziej się zmniejszy
– mówi jedna ze sprzedających.
Jednocześnie sprzedawcy przyznają, że wolą płacić za miejsce przy ul. Zielonej, niż nie płacić i się przenosić.
Również starsze osoby robiące zakupy na targowisku uważają, że obecna lokalizacja targowiska jest właściwa.
- Młodzi to wolą wszystko przez internet kupić, im tak wygodniej, nie to, co nam starszym
– stwierdził mieszkaniec Kolbuszowej.
Zdecydowana część mieszkańców otwarcie przyznaje, że woli, aby targ został na ul. Zielonej.
Odmienne zdanie mają osoby mieszkające przy tej ulicy. We wtorki i soboty przy ul. Zielonej robi się jak w ulu. Ci, którzy mieszkają w tej okolicy, chcą pomocy samorządowców. Wnioskują o zmianę organizacji ruchu przy ul. Zielonej w Kolbuszowej. O tym pisaliśmy w materiale: Mieszkańcy wnioskują o zmianę organizacji ruchu przy ul. Zielonej w Kolbuszowej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.