reklama

Zawodnicy Korony Majdan Królewski przegrali z ostatnią w tabeli Ocieką

Opublikowano:
Autor:

Zawodnicy Korony Majdan Królewski przegrali z ostatnią w tabeli Ocieką - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIZespół Marka Lorenca przystępował do tego meczu odpowiednio zmotywowany. "Menia" miał do dyspozycji aż 19 zawodników, mógł wystawić optymalny skład. Dla Ocieki był to też niezwykle ważny mecz. Ewentualna przegrana mogłaby zminimalizować szanse Majdanu na utrzymanie w rozgrywkach.

Pierwsza do ataku ruszyła Korona. Obecnie jedyny reprezentant powiatu kolbuszowskiego w lidze okręgowej kontrolował to, co działo się na boisku. Na lewej stronie sporo zamieszania robił Przemysław Hajduk. To po jego rajdzie jeden z zawodników gospodarzy dotknął piłki ręką, a sędzia Michał Potępa z Kolbuszowej wskazał na jedenasty metr. Bartek Rojek trafił do siatki i nadal zdecydowanie więcej do powiedzenia miał nasz zespół. W sytuacji oko w oko z bramkarzem Victorii znalazł się Piotr Sadecki. Nie zdołał jednak pokonać Roberta Dybowskiego przy swojej pierwszej okazji. Kilka minut później, po podaniu Damiana Tęczy, Sadecki znów znalazł się w dogodnej pozycji i tym razem trafił do siatki przeciwnika. Gracze Victorii nie zamierzali jednak odpuszczać. Przetrzymali napór Korony i po pół godzinie zaczęli stwarzać sobie dogodne sytuacje. – Kontrolowaliśmy mecz do 30. minuty, później opadliśmy z sił i przeciwnik to wykorzystał – przyznawał Dawid Płoch, obrońca Korony. Gra Majdanu uległa zmianie również po tym, jak z powodu kontuzji boisko opuścić musiał Tomasz Warzocha. – Ma problemy z mięśniem dwugłowym. Odnowił mu się ten uraz – opisywał Marek Lorenc, trener Korony. Gracze Majdanu nieumiejętnie zarządzali swoimi siłami w kolejnym fragmencie gry. Nie skupili się na obronie korzystnego rezultatu. Grali "otwarty futbol" ze zdeterminowanym rywalem. – Wszystko byłoby fajnie, ale chłopaki nie mają sił na to, żeby tak się szarpać przez cały mecz – przyznaje Lorenc. Ocieka kontaktowego gola zdobyła jeszcze przed przerwą. Kolejne trzy trafienia zanotowała po przerwie. – Zabiegali nas, walczyli bardzo ambitnie. To dziwne, że do tej pory na wiosnę zdobyli tylko dwa punkty. Prezentują naprawdę solidny futbol. Wygrali z nami, bo bardziej im zależało, a nam zabrakło tlenu – przyznawał "Menia".

Grają, jak trenują

W rundzie wiosennej Korona zdobyła do tej pory tylko 6 punktów. Ograła Kamionkę i Wiewiórkę, czyli dwóch bezpośrednich konkurentów w walce o utrzymanie. – Jedni byli słabi, drudzy byli "przesłabi" – podkreślał Lorenc. Trener Majdanu ostatnio mocno narzeka na frekwencję podczas treningów. – Chłopaki pracują, studiują, ale na tym poziomie rozgrywkowym bez trenowania nie da się grać. Po 20 minutach meczu zaczyna nam brakować sił, nie jest dobrze, a na ostatnich treningach przychodziło po 5 chłopaków – ubolewa Lorenc. Obecnie Korona jest nad "kreską", ale czekają ją teraz dwa bardzo trudne spotkania: z Victorią Czermin i ze Stalą II Mielec. Po nich Majdan może znaleźć się w strefie spadkowej (14 i 15 miejsce w tabeli). – Ja zawsze powtarzam, że można być "na bakier" z wieloma piłkarskimi elementami, ale zawsze trzeba mieć siłę do biegania – podsumował Lorenc.

Tak było w ostatniej kolejce (11/12 maja)

Victoria Ocieka – Korona Majdan Królewski 4:2 (1:2) Bramki: Kobos 38, 72, Zawiślak 49, P. Nędza 86 - B. Rojek 13- karny, P. Sadecki 28.

Korona: Paweł Franuszkiewicz – Przemysław Franuszkiewicz, Płoch, H. Kwaśnik (80. M Hajduk), Majdański – B. Rojek, Tęcza, P. Hajduk, P. Sadecki – Warzocha (38 Rębisz) – Durak (75 Gawroński). Trener Marek Lorenc.

POZOSTAŁE WYNIKI: Kaskada Ostrów - Kamionka – Radomyślanka Radomyśl Wielki 1:1, Victoria Czermin – Olchovia Olchowa 3:0, Stal II Mielec – Płomień Zagorzyce 5:3, Chemik Pustków – SOKiS Chorzelów 2:2, Wiewiórka – Głowaczowa 5:1, Kamieniarz Golemki – Lechia Sędziszów Małopolski 2:1. Pauzowało Kolorado Wola Chorzelowska.

W najbliższej kolejce (19 maja): Korona – Victoria Czermin (n. 17)

Kolejna strata dziewczyn

Nieciekawie wygląda sytuacja walczących o utrzymanie pierwszoligowych piłkarek Sokoła Kolbuszowa Dolna. Podopieczne Tomasza Grabca przegrały w minioną sobotę 0:1 z Wandą Kraków i nadal zajmują ostatnie miejsce w lidze. Do bezpiecznej pozycji tracą trzy punkty. W najbliższą niedzielę (g. 16) powalczą u siebie z Tarnovią Tarnów, która z dorobkiem 30 punktów zajmuje piąte miejsce w lidze.

L.p. Nazwa zespołu Mecze Punkty Bramki
1 Stal II Mielec 23 64 102-15
2 Victoria Czermin 23 53 85-26
3 Lechia 22 46 62-26
4 Radomyślanka 22 34 39-31
5 Kamieniarz 23 34 45-54
6 Głowaczowa 22 30 36-48
7 Wiewiórka 23 27 44-56
8 Chemik 22 25 24-51
9 Kolorado 22 25 45-53
10 Chorzelów 22 25 38-58
11 Olchovia 22 24 36-38
12 Korona 22 24 32-63
13 Płomień 22 21 33-55
14 Kaskada 23 21 34-62
15 Victoria Ocieka 23 20 31-50
16 1-awans, 14-15 spadek      

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE