Radny twierdzi, że rok jest wyjątkowy, bo wyjątkowo miasto jest zaniedbane. - Miasto jest niewykoszone, kwiaty były niepodlewane - podkreślił Józef Fryc podczas obrad Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
Samorządowiec po raz kolejny prosi o usunięcie zarośli i traw na poboczu oraz chodniku. Jak mówi, przede wszystkim to mieszkańcy apelują o podjęcie działań w celu usunięcia tych przeszkód.