- Wstępując w szeregi w policji, każdy funkcjonariusz wie, że to służba 24 godziny na dobę. W czasie wolnym, również jest się policjantem - zauważa Podkarpacka Policja. - Zawód ten wymaga postawy pro obywatelskiej, także w czasie wolnym. Policjant zawsze musi reagować na naruszenia prawa, zwłaszcza mogące nieść za sobą tak tragiczne skutki, jak jazda pojazdem pod wpływem alkoholu - dodaje.
Takim przekonaniem kierowała się wczoraj wieczorem policjantka z Niska, informując o nietrzeźwym kierowcy, który wyjechał ze stacji benzynowej w Jeżowem.
Mężczyzna pił alkohol w restauracji na stacji benzynowej. Po wyjściu z niej chwiejnym krokiem wsiadł za kierownicę citroena, gwałtownie ruszając. Stojąca wewnątrz budynku policjantka szybko zareagowała. Wybiegła ze stacji za pojazdem, zapamiętała numer rejestracyjny i zawiadomiła dyżurnego komendy, podając kierunek w jakim odjechał pijany kierowca.
Po kilkunastu minutach policjanci zlokalizowali kierowcę citroena. Siedział w zaparkowanym pojeździe obok sklepu, z kluczykami w rękach. Mężczyzna był kompletnie pijany, kontakt z nim był utrudniony. Czuć było od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało 2,3 promila alkoholu w organizmie.
56-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia i przesłuchania. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
