Mieleccy policjanci, przeprowadzając rutynową kontrolę drogową, zatrzymali skodę fabię. Kierowca auta nie miał włączonych w samochodzie świateł.
- W pojeździe jechało trzech mężczyzn: 30 i 28-letni mieszkańcy gminy Czermin oraz 28-latek z Mielca. U każdego z nich policjanci zabezpieczyli narkotyki. Mielczanin miał przy sobie 80 podejrzanych tabletek. Tester narkotykowy potwierdził, że jest to ekstazy - informuje KPP Mielec.
Z kolei 28-letni mieszkaniec gminy Czermin miał przy sobie kilka woreczków z białym proszkiem. - Tester wskazał, że prawdopodobnie jest to amfetamina. Kolejny miał przy sobie również ekstazy - dodają funkcjonariusze.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Policjanci przeszukali ich domy. U mieszkańca Mielca zabezpieczyli kolejne 150 tabletek ekstazy. Od 30-letniego kierowcy skody została zabezpieczona krew do badań, które wyjaśnią, czy nie był pod wpływem narkotyków.
- Policjanci przedstawili zarzuty posiadania narkotyków zatrzymanym. Wszyscy przyznali się do popełnienia przestępstwa i złożyli wyjaśnienia - informują mundurowi.