Wczoraj rano około godz. 5:00 dyżurny sanockiej policji został poinformowany przez służby medyczne o tym, że 17-letnia dziewczyna urodziła dziecko i to dziecko nie żyje.
Pogotowie ratunkowe wezwała matka 17-latki. Policjanci na miejscu zdarzenia prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora. Młoda dziewczyna została przewieziona do leskiego szpitala. Prowadzone jest postępowanie, które pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy dziecko zmarło w wyniku przedwczesnego porodu śmiercią naturalną, czy urodziło się martwe, czy też przyczyniły się do tego osoby trzecie.