reklama

Wzruszające słowa Róży Kozakowskiej. Co napisała mistrzyni świata z Przyłęka?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: B. Posłuszny

Wzruszające słowa Róży Kozakowskiej. Co napisała mistrzyni świata z Przyłęka? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
30
zdjęć

Wzruszające słowa Róży Kozakowskiej. Co napisała mistrzyni świata z Przyłęka? | foto B. Posłuszny

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WIADOMOŚCIRóża Kozakowska, mistrzyni świata wróciła do swojej miejscowości - Przyłęka w gminie. Podczas Mistrzostw Świata w New Delhi zdobyła złoty medal w rzucie maczugą, ustanawiając przy tym nowy rekord mistrzostw. Po powrocie czekała ją miła niespodzianka.
reklama

Finałowa seria rzutów dostarczyła ogromnych emocji. Róża Kozakowska oddała rekordowy rzut, który dał jej upragnione zwycięstwo. O tym pisaliśmy w artykule: Róża Kozakowska mistrzynią świata. Mieszkanka powiatu kolbuszowskiego błyszczała w New Delhi

W poniedziałek, 6 października Róża Kozakowska powróciła do swojej rodzinnej miejscowości – Przyłęka w gminie Niwiska. Na bohaterkę czekała tam wyjątkowa niespodzianka. Uczniowie i mieszkańcy Przyłęka zorganizowali spotkanie w miejscowej Szkole Podstawowej, by osobiście pogratulować jej złotego medalu.
Nie zabrakło gromkich braw, kwiatów i słów uznania, a uczniowie przygotowali specjalny występ artystyczny na cześć mistrzyni. Wzruszona Róża nie kryła emocji – na jej twarzy widać było szczęście i dumę, a każde słowo wdzięczności kierowane do zebranych spotykało się z ciepłym przyjęciem.

Róża po wyjątkowym spotkaniu podzieliła się emocjonującym wpisem na swoim profilu na Facebooku. 

- Moje Serce Mówi: DZIĘKUJĘ! Kiedy wjechałam do naszej wsi, po tym moim szaleństwie w Indiach... to, co zobaczyłam, to nie było zwykłe przyjęcie. To było serce mojej wsi, bijące tylko dla mnie! Wróciłam z medalem z tym moim zwycięstwem nad chorobą, a Wy sprawiliście, że poczułam, że ten trud miał sens. To był powrót do domu pełen miłości, która nie jest tylko lojalnością. Te dzieci, które dla mnie występowały – Wasze uśmiechy i tańce, to najpiękniejszy medal. Jesteście moją największą inspiracją! Pani wójt, dziękuję za te ciepłe słowa. Pani obecność tu, razem z przyjaciółmi, sąsiadami i znajomymi – to jest dla mnie dowód, że nasza wspólnota jest czymś wyjątkowym. Czułam Wasze wsparcie. W Indiach pokonałam swoje ciało siłą wiary i woli. Ale to Wy, swoim ciepłem i obecnością, pokazaliście mi, że to nie był tylko mój triumf. To nasze wspólne zwycięstwo! Dziękuję za to, że, pomimo że grzęznęłam we własnych myślach i cisza uwięziła tak wiele słów, Wy je uwolniliście. Dziękuję za wszystko! Dziękuje moim Opiekuną: Rafałowi i Ani. Dziękuje Panu Sołtysowi: Krzysztof Świątek. Dziękuje Pani Joli (Sekretarz). Dziękuje Pani dyrektor szkoły w Przyłęku. Dziękuje wszystkim, którzy wzięli udział w tym pięknym wydarzeniu!

reklama

- napisała Róża po spotkaniu w Przyłęku.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo