Poniedziałkowe oberwanie chmury dało się we znaki mieszkańcom Kolbuszowej Dolnej. To tam po ulewnym deszczu interweniowali strażacy. Szczegóły przekazał nam dyżurny kolbuszowskiego stanowiska kierowania.
Po dotarciu na miejsce pierwszego zastępu woda wdzierała się na posesję i do piwnicy domu przy ul. Tarnobrzeskiej. Strażacy musieli układać worki z piaskiem wzdłuż bramy wjazdowej do posesji. Następnie wypompowano wodę z zalanego pomieszczenia. Działania trwały do godz. 17:30.
Tak wyglądała ul. Piłsudskiego w Kolbuszowej w trakcie wczorajszej ulewy:
Z kolei na całym Podkarpaciu strażacy tego dnia nie odnotowali więcej interwencji. - Bardzo spokojnie było w naszym województwie. Nic się nie działo na szczęście - poinformował w rozmowie z nami bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Przypomnijmy, że mundurowi odnotowali kilka podobnych interwencji w minioną sobotę, 5 sierpnia. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło podmytego chodnika w Krzątce (gm. Majdan Królewski). W wyniku podmycia traktu dla pieszych powstała wyrwa o szerokości 3 metrów i głębokości 0,5 m.
Strażacy pojawili się także na ul. Tyszkiewiczów w Kolbuszowej, gdzie w wyniku nawalnego deszczu zostało odkryte wieko studzienki kanalizacyjnej. Pisaliśmy o tym w artykule: Nawałnice i burze nad Podkarpaciem. Strażacy są w pełnej gotowości
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.