Cała sytuacja miała miejsce w środę (19 kwietnia) wieczorem. Kolbuszowscy policjanci patrolowali teren miasta.
- Funkcjonariusze zauważyli na ulicy Sokołowskiej w Kolbuszowej pojazd marki Peugeot. Jego kierowca wjeżdżał na przejazd kolejowy pomimo czerwonego światła i zamykających się rogatek
- mówi Beata Chmielowiec z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.
Auto nie odjechało daleko. Mundurowi zatrzymali samochód, którym kierował 47-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego.
- Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tys. złotych oraz nałożono na niego 15 punktów karnych
- dodaje przedstawicielka kolbuszowskiej policji.
Do podobnej sytuacji doszło początkiem marca tego roku. Wtedy na gorącym uczynku, kierowcę, który wjechał na ten sam przejazd kolejowy pomimo włączonej sygnalizacji, zatrzymali policjanci z grupy Speed.
Przejazd kolejowy w Kolbuszowej na ulicy Sokołowskiej. Fot. Archiwum Korso Kolbuszowskie
Kierowcy pojazdów nie mogą:
- Objeżdżać opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżać na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone.
- Wjeżdżać na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
- Wyprzedzać pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim.
- Obijać pojazd oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.