- Powtórka z rozrywki na rynku w Kolbuszowej. Znowu przed przyjazdem prezydenta wielkie sprzątanie. Czy naprawdę nie można robić tego regularnie, czy potrzebna jest wizyta prezydenta lub premiera, aby zająć się zielenią?
- pyta jedna z naszych Czytelniczek, komentując ożywione prace w centrum miasta.
I rzeczywiście – we wtorek, 5 sierpnia, na kolbuszowskim rynku zauważyć można wzmożoną aktywność pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Ekipa przycina zieleń, naprawia elementy małej architektury (wymienia deski w ławkach), a wokół pomnika rozciągnięto taśmę ostrzegawczą.
Całość sprawia wrażenie przygotowań na przyjazd ważnej osobistości – i rzeczywiście, już w piątek, 8 sierpnia, Kolbuszową odwiedzi prezydent elekt Karol Nawrocki.
Zaplanowane czy przyspieszone?
Zapytaliśmy pracowników obecnych na miejscu o powody nagłego zrywu porządkowego. Jak usłyszeliśmy: prace były zaplanowane wcześniej, jednak ich realizacja zbiegła się z wizytą głowy państwa. Czy zatem kalendarz robót komunalnych faktycznie przewidywał te działania na kilka dni przed wizytą prezydenta?Fakty są takie, że podobna sytuacja miała już miejsce w Kolbuszowej – dokładnie dwa lata temu. Przed wizytą ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, w sierpniu 2023 roku, na rynku również trwały intensywne prace: zamiatano bruk, przycinano drzewa, a z kostki usuwano mech. Wówczas działania nadzorował sam wiceburmistrz, a dolny parking przy rynku został całkowicie wyłączony z użytku. Więcej o tym tutaj: Wielkie porządki na rynku w Kolbuszowej. Miasto szykuje się na wizytę premiera
Historyczna wizyta nowego prezydenta
Karol Nawrocki – świeżo zaprzysiężony prezydent Rzeczypospolitej Polskiej – zaledwie dwa dni po objęciu urzędu zawita do Kolbuszowej. Spotkanie z mieszkańcami zaplanowano na piątek, 8 sierpnia, o godzinie 16:15 na rynku miejskim. To jedno z pierwszych wydarzeń w oficjalnym kalendarzu głowy państwa.Wizyta ma charakter otwarty i wpisuje się w deklarowaną przez prezydenta strategię bliskiego kontaktu z mieszkańcami mniejszych miast. Jak przekazał nam kilak dni temu poseł Zbigniew Chmielowiec, prezydent planuje rozpocząć swoją podróż po powiecie od spotkania z rodziną wielodzietną. Szczegóły trasy wizyty mogą się jednak zmienić.
Nie sposób nie zauważyć podobieństw między aktualnym sprzątaniem rynku a sytuacją sprzed dwóch lat. Wtedy – premier, dziś – prezydent. Wtedy – przycinanie drzew i mycie kostki, dziś – naprawa ławek i taśmy ostrzegawcze. Czy porządki w centrum Kolbuszowej to wynik harmonogramu prac miejskich służb, czy raczej dostosowanie przestrzeni do prezydenckiej wizyty? Każdy z nas musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie. Jedno pozostaje bezdyskusyjne – rynek powinien być zadbany niezależnie od okoliczności.
Komentarze (0)