reklama

Wielka i kontrowersyjna inwestycja w Widełce. Mieszkańcy mają obawy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso

Wielka i kontrowersyjna inwestycja w Widełce. Mieszkańcy mają obawy - Zdjęcie główne

Wielka i kontrowersyjna inwestycja w Widełce. Mieszkańcy mają obawy | foto Archiwum Korso

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPodczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Kolbuszowej omówiono projekt uchwały dotyczącej przystąpienia do sporządzenia Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego (ZPI) dla terenu położonego w miejscowości Widełka, przy drodze krajowej nr9, naprzeciwko stacji paliw Orlen. Inicjatorem przedsięwzięcia jest spółka Raw Ecten Inwest sp.z o.o., która złożyła stosowny wniosek do urzędu.
reklama

Celem opracowania ZPI jest umożliwienie realizacji inwestycji głównej, czyli budowy infrastruktury produkcyjnej na powierzchni około 9,3 ha, oraz inwestycji uzupełniającej - budowy drogi gminnej o długości ok. 800 metrów, po północno-zachodniej stornie inwestycji głównej.

Łączna powierzchnia objęta planem to ok. 10 ha. Teren inwestycji znajduję się w zasobach Skarbu Państwa, zarządzanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), a obecnie jego przeznaczenie w studium uwarunkowań to obszar funkcjonalny PU1 - tereny produkcyjno-usługowe.

Co dokładnie powstanie w Widełce ?

Zgodnie z przedstawionymi założeniami, planowana inwestycja zakłada budowę stacji elektroenergetycznej GPZ (Głównego Punktu Zasilania), która ma umożliwić:

  • przyłączanie odnawialnych źródeł energii (OZE), w tym farm fotowoltaicznych i wiatrowych,
  • obsługę magazynów energii,
  • zapewnienie stabilnych dostaw prądu dla strategicznych odbiorców lokalnych,
  • w przyszłości – rozbudowę o przemysł wrażliwy na przerwy w dostawie energii (np. serwerownie).
Plan dopuszcza także lokalizację transformatorów, ogniw fotowoltaicznych o mocy powyżej 500 kW, niezbędnej infrastruktury technicznej oraz przebudowę istniejącej sieci melioracyjnej w razie kolizji.

Wątpliwości i głosy sprzeciwu: co mówią radni ?

Część radnych oraz mieszkańców wyraziła poważne zastrzeżenia wobec projektu. Radny Stanisław Rumak zwrócił uwagę na położenie inwestycji w pobliżu ujęcia wody w Widełce, z którego korzystają również inne miejscowości. Obawy dotyczą potencjalnego wpływu inwestycji na jakość i dostępność wody, mimo że inwestor zapewnia o jej bezpieczeństwie środowiskowym.

reklama

Z kolei radny Józef Fryc zaproponował zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad i przeprowadzenie najpierw konsultacji społecznych w Widełce. Jego zdaniem decyzje tej wagi powinny być poprzedzone bezpośrednim spotkaniem z mieszkańcami i przedstawicielami inwestora.

Stanowisko władz miasta

W odpowiedzi zastępca burmistrza Kolbuszowej Krzysztof Wójcicki zaznaczył, że obecnie gmina podejmuje jedynie decyzję o przystąpieniu do sporządzenia planu, a nie zatwierdza jego ostateczny kształt. Wskazał, że zgodnie z obowiązującą procedurą, szczegółowe analizy środowiskowe, uzgodnienia z instytucjami oraz konsultacje społeczne dopiero przed nami.

– Jeśli chcemy prowadzić merytoryczne konsultacje, musimy mieć dane z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, opinie urbanistów i projekt planu. Dopiero wtedy możemy iść do mieszkańców z konkretnymi informacjami

– mówił wiceburmistrz.

Procedura planistyczna: co dalej?

Jak wyjaśniła Irena Dąbek, kierownik referatu budownictwa i planowania przestrzennego, procedura opracowania ZPI jest identyczna jak przy tworzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Obejmuje ona:

reklama

  • opracowanie projektu planu,
  • wykonanie prognozy oddziaływania na środowisko i opracowania ekofizjograficznego,
  • uzgodnienia z instytucjami takimi jak RDOŚ, Wody Polskie czy sanepid,
  • obowiązkowe konsultacje społeczne – w tym minimum trzy formy spotkań z mieszkańcami.
Gmina może w każdym momencie odstąpić od procedury, jeśli pojawią się istotne przesłanki, np. brak akceptacji społecznej lub negatywne opinie środowiskowe.

Co zyska gmina ?

Władze Kolbuszowej podkreślają, że przystąpienie do planu nie generuje kosztów dla samorządu - dokumentację i plan inwestycyjny finansuje inwestor. Gmina zyska natomiast:

  • nową drogę gminną,
  • wpływy z podatków od nieruchomości,
  • możliwość przyciągnięcia nowych inwestorów,
  • rozwój infrastruktury elektroenergetycznej,
  • udział w transformacji energetycznej.
Choć inwestycja może przynieść wymierne korzyści gospodarcze, to budzi także poważne obawy związane z ochroną zasobów wodnych i niedostatecznym poinformowaniem mieszkańców. Przed podjęciem ostatecznych decyzji odbędą się pełne konsultacje społeczne oraz wymagane uzgodnienia środowiskowe. Ostateczne zatwierdzenie planu inwestycyjnego będzie należeć do Rady Miejskiej.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo