W weekend (14 i 15 grudnia) Kolbuszowa stała się miejscem wyjątkowego wydarzenia - "Weekendu Cudów" Szlachetnej Paczki. To moment, w którym pomoc dociera do osób najbardziej potrzebujących, a darczyńcy, wolontariusze i wszyscy zaangażowani jednoczą siły, by odmienić życie wielu rodzin.
- Dla nas jest to magiczny czas, ponieważ my wolontariusze Szlachetnej Paczki jedziemy z prezentami do osób potrzebujących. W Kolbuszowej podarki darczyńcy przywozili do Domu Wsparcia Rodziny w Kolbuszowej
- podkreśla Anna Stec, jedna z organizatorek.
Rekordowa edycja
Tegoroczna edycja Szlachetnej Paczki w powiecie kolbuszowskim okazała się rekordowa. Pomoc dotarła do aż 45 rodzin, które zmagają się z trudną sytuacją życiową. Wśród nich są zarówno rodziny wielodzietne wychowujące niepełnosprawne dzieci, jak i osoby starsze, które nie radzą sobie z codziennymi wyzwaniami.
- Odwiedzając te rodziny, widziałyśmy dokładnie, w jak trudnych warunkach mieszkają. Tego nie da się opowiedzieć, to po prostu trzeba przeżyć samemu. Tym bardziej cieszy nas, że mogłyśmy im pomóc
- dodaje Anna Stec.
Za sukcesem akcji stoi również zaangażowanie ogromnej liczby ludzi. 19 wolontariuszy Szlachetnej Paczki aktywnie włączyło się w organizację pomocy. Wspierali ich uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Kolbuszowej, Klub Motocyklowy Moto-Bracia Polska oraz Fundacja Rozwoju "Serce" w Kolbuszowej, którzy zajęli się transportem paczek do rodzin.
Jak działa Szlachetna Paczka?
Tworzenie bazy rodzin, które otrzymają pomoc, to ogromne przedsięwzięcie.
- Tworząc naszą bazę, dzwonimy do ośrodków pomocy społecznych. W tym celu kontaktujemy się również z parafiami, pielęgniarkami środowiskowymi i osobami prywatnymi
- wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Dzięki tej koordynacji darczyńcy mogli przygotować spersonalizowane paczki, które trafiły do każdej potrzebującej rodziny. Podczas "Weekendu Cudów" darczyńcy dostarczali podarunki do Domu Wsparcia Rodziny, skąd wolontariusze od razu zawozili je do rodzin.
- To jest dla nas naprawdę wielka radość. Dopóki więc mamy siłę i energię, będziemy to robić. Bo moc jest z nami
- podkreśla członkini Szlachetnej Paczki z Kolbuszowej.
Gesty zmieniające życie
"Weekend Cudów" to nie tylko paczki i prezenty - to przede wszystkim nadzieja, empatia i wiara w to, że nikt nie jest pozostawiony sam sobie. Dzięki zaangażowaniu darczyńców i wolontariuszy w Kolbuszowej udało się sprawić, że na twarzach wielu osób pojawiły się uśmiechy. To dowód na to, że razem możemy czynić dobro i realnie zmieniać czyjeś życie.
- Jesteśmy wdzięczni, że na nasz apel odpowiedziało tak dużo darczyńców. Dzięki temu wszystkie rodziny otrzymały dary - podsumowuje z dumą Anna Stec.
"Weekend Cudów" po raz kolejny pokazał, że prawdziwe cuda dzieją się dzięki ludziom, którzy nie pozostają obojętni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.