W poniedziałek, 8 lipca, przed godz. 15 do policjantów, którzy w tym czasie prowadzili kontrole drogowe, podjechał mężczyzna. Mówił, że wiezie ojca, który pilnie potrzebuje pomocy medycznej, bo ma atak kolki nerkowej i zwija się z bólu. Chciał jak najprędzej dotrzeć do szpitala do Kolbuszowej.
Policjanci natychmiast skontaktowali się z oficerem dyżurnym, informując go o sytuacji. Błyskawicznie podjęli decyzję o pilotażu samochodu do Kolbuszowej. Z uwagi, że liczyła się każda minuta, mundurowi przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych zapewnili pilotaż do miasta, dalej z pomocą przyszli kolbuszowscy policjanci, którzy przejęli pilotaż i pomogli mężczyźnie trafić pod opiekę lekarską.