reklama

W Mechowcu po francusku

Opublikowano:
Autor:

W Mechowcu po francusku - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIW ostatnim czasie Mechowiec odwiedzają greckie muzy, a to wszystko za sprawą spotkań i działań twórczych, które odbywają się w szkole. Inicjatorem tych ciekawych wydarzeń artystycznych dla uczniów i lokalnej społeczności jest Magdalena Mac, dyrektor szkoły.

Spotkania odbywają się w ramach autorskiego programu "Uczeń-twórca i odbiorca sztuki". Jedno z nich zostało zorganizowano w mechowieckiej placówce w lutym. - Było to spotkanie z kulturą łemkowską, w ramach którego wystąpił Teatr Bazyl ze spektaklem "Bieszczadzkie Bajanie". Główną rolę grała w nim pani dyrektor, która jest jednocześnie aktorką tego teatru - mówi Ewa Tyczka, nauczycielka z SP w Mechowcu. - Gościem spotkania był również pan Jarosław Mazur, artysta i muzyk ludowy z Kolbuszowej, który przybliżył zgromadzonej publiczności historię kultury łemkowskiej. Prezentację multimedialną uzupełnił ciekawymi opowieściami oraz muzyką łemkowską w swoim wykonaniu. Na zakończenie można było zapoznać się z literaturą o tej tematyce zgromadzoną na wystawie - dodaje nasza rozmówczyni. 
 
Filharmonia w szkole 
Również w lutym przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpiła "Mobilna Filharmonia" z Rzeszowa z koncertem "Klasyczne przeboje na różne nastroje". Prezentowane utwory muzyki klasycznej poprzedzone były ciekawym komentarzem. Artyści wraz z dziećmi poszukiwali w muzyce poważnej dobrze znanych wszystkim emocji: smutku, radości, strachu. Ponadto prowadzący zaprosił chętne dzieci do wystąpienia na scenie, mogły spróbować gry na altówce i zatańczyć walca wiedeńskiego. - Po tym nastrojowym koncercie wystąpił śpiewak operowy pan Marek Wiatr, którego rodzina, zasłużona zresztą dla gminy, Ciepielowskich pochodzi z Dzikowca. Swym cudnym śpiewem i pięknym głosem urzekł publiczność. Równie ciekawie opowiadał o historii rodziny i pasji swojego życia- malarstwie - informuje Ewa Tyczka. 

Na zakończenie tego spotkania odbyła się prezentacja książki biograficznej "Ciepielowscy z Dzikowca" autorstwa Mariana Piórka. Można też było osobiście porozmawiać z artystą i otrzymać autograf z dedykacją.

Więcej w 11 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE