Budżet, czyli plan wydatków i dochodów gminy na cały rok, razem z objaśnieniami, trafił do RIO jeszcze w listopadzie. Po przeanalizowaniu nadesłanych materiałów Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie zaopiniował projekt budżetu negatywnie.
Jak wyjaśnia Zbigniew Wójcik, prezes RIO w Rzeszowie, powodem braku pozytywnej opinii było to, że gmina planowała zaciągnąć w 2020 roku kredyty i pożyczki, których spłata w roku 2021 przekracza dopuszczalny przez ustawę poziom. Inaczej mówiąc, samorząd mógłby się za bardzo zadłużyć.
Likwidacja dopłaty
Taka opinia projektu uchwały spowodowała, że urzędnicy i radni muszą teraz wymyślić, jak zmniejszyć prawie 6-milionową dziurę w budżecie. Oszczędności zaczęto już szukać w sporcie. Podczas piątkowego (10 stycznia) spotkania w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej prezesi klubów sportowych dowiedzieli się, że cięcia zaczęły się od zmniejszenia dotacji dla sportu. Więcej na ten temat na str. 23.
Jak zaznaczają działacze sportowi z gminy Kolbuszowa, dla niektórych będzie to okres ciężkiej pracy w poszukiwaniu sponsorów i innych źródeł pomocy finansowej, aby dalej funkcjonować.
Z kolei we wtorek (14 stycznia) kolbuszowscy radni na komisji finansowej i gospodarki komunalnej szukali kolejnych pieniędzy. Jak się dowiedzieliśmy, w planie jest likwidacja dopłaty z budżetu gminy, która powodowała, że mieszkańcy mniej płacili za ścieki. Jeżeli takie rozwiązanie poprze większość radnych, mieszkańcy odczują to na własnej kieszeni. Wspomniana ulga wynosi kilka złotych za każdy metr sześcienny ścieków.
Przygotowany, zmodyfikowany projekt budżetu ma zostać zatwierdzony podczas najbliższej sesji (28 stycznia). Jeżeli ponownie zostanie on negatywnie zaopiniowany przez RIO, wówczas instytucja ta sama przygotuje plan wydatków i dochodów na 2020 rok.
Pierwszy raz
Jak mówi Barbara Bochniarz, która piastowała stanowisko sekretarza w gminie Kolbuszowa przez 28 lat, a obecnie pełni funkcję radnej miejskiej, pierwszy raz spotyka się ona z sytuacją, że opinia RIO jest negatywna.
Nasza rozmówczyni nie kryje swojego niezadowolenia z faktu, że przewodniczący rady nie poinformował samorządowców z opozycji o przyczynach, dla których RIO negatywnie opiniuje projekt budżetu.
Zwraca ona również uwagę na to, że w budżecie nie szuka się oszczędności. Jako przykład podaje sytuację małych szkół. Jak zaznacza, rodzice wolą posyłać swoje dzieci do większych placówek. - Nie jestem pedagogiem i nie znam się na tym, czy lepsza jest szkoła, do której chodzi 25 dzieci do 8 klas, czy lepszą jest duża placówka społeczna - nadmienia Barbara Bochniarz. - Dyskusja powinna toczyć się wokół tego, na co wydajemy największe pieniądze, czyli na oświatę - dodaje.
| Projekt | Budżet - I wersja | Budżet - II wersja |
| Dochody | 126 512 267 zł | 128 554 439,32 zł |
| Wydatki | 132 475 140,18 | 133 054 349,32 zł |
| Deficyt | 5 962 873,18 zł | 4 500 000 zł |
W tej sprawie kontaktowaliśmy się z Urzędem Miejskim w Kolbuszowej. Czekamy na odpowiedź od przedstawicieli urzędu. Zapytaliśmy między innymi o to, co będzie w przypadku jeżeli Regionalna Izba Obrachunkowa ponownie negatywnie zaopiniuje projekt budżetu gminy Kolbuszowa. Ciekawi jesteśmy, z jakich inwestycji, opartych o kredyt lub inne formy pożyczki, zawartych w budżecie 2020 r. planuje lub zrezygnuje urząd gminy, aby dopiąć budżet?
Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO) jest specjalnie powołaną niezależną instytucją państwową, sprawującą kontrolę zewnętrzną w stosunku do organów i jednostek samorządu terytorialnego np. gmin.
