Na terenie naszego powiatu kwestował w tym roku tylko jeden sztab WOŚP. Tradycyjnie już grupa wolontariuszy skupiła się wokół kolbuszowskiego Liceum Ogólnokształcącego. - W tym roku udało nam się zebrać około 26 661 zł, chociaż o dokładnej kwocie na razie mówić za wcześnie. W poniedziałek, 15 stycznia zawieźliśmy zebrane pieniądze do banku w Mielcu i teraz czekamy na oficjalny wynik - mówi Wanda Jasińska, szefowa sztabu WOŚP w LO. - Już teraz jednak możemy mówić o naszym nowym rekordzie, gdyż w ubiegłych latach wynik oscylował wokół 23 tys. zł - dodaje nasza rozmówczyni.
Wolontariuszy z charakterystycznymi puszkami i serduszkami WOŚP można było spotkać w okolicach kościołów w Kolbuszowej, Kolbuszowej Dolnej i Górnej, Trzęsówce, Cmolasie, Weryni i Mechowcu. - Kwesta przebiegła naprawdę bardzo spokojnie. Ludzie podchodzili do wolontariuszy z wielką życzliwością i z ochotą wrzucali pieniądze do puszek. Jedna z naszych wolontariuszek sama zebrała ponad 3,5 tys. zł. Ten wynik to najlepsze świadectwo ludzkiej hojności - podkreśla szefowa sztabu w kolbuszowskim LO.
Więcej w 3 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie
