W tej sprawie odbyły się już rozmowy z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Wspólnie zastanawialiśmy się, w jaki sposób przebudować kanalizację deszczową w obszarze skrzyżowania ulic 11 Listopada, Parkowej i drogi krajowej numer dziewięć tak, żeby chronić ogródek jordanowski przed napływem wody – wyjaśnił na wrześniowej sesji Jan Zuba. Dotychczasowe rozwiązanie, czyli podniesiony krawężnik, się nie sprawdza, i przy większych opadach deszczu woda z krajowej „dziewiątki” i ulicy 11 Listopada po prostu spływa na teren placu zabaw dla dzieci. Na zmianę sytuacji, jak zaznaczył włodarz gminy, trzeba będzie jednak poczekać. – Pracujemy nad tym. Najpierw jednak musi się pojawić rozwiązanie, następnie projekt i dopiero realizacja – zaznaczył.
Więcej w 43 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie