Jak informuje Marcin Wieczerzak, rzecznik prasowy Komendy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godz. 17.40 z ratownictwa medycznego.
Po przybyciu straży pożarnej na jednej z posesji w Wilczej Woli palił się samochód osobowy marki Opel.
Poszkodowany mężczyzna
Funkcjonariusze z KPPSP w Kolbuszowej otrzymali również informację o jednej poszkodowanej osobie. Na miejsce zadysponowano dwie jednostki z OSP Wilcza Wola oraz JRG Kolbuszowa.
- W momencie przybycia straży palił się samochód, a osoby poszkodowanej nie było w środku pojazdu. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna opuścił pojazd i znajduje się w budynku mieszkalnym
- relacjonuje Marcin Wieczerzak, rzecznik kolbuszowskiej straży.
Śmigłowiec ratowniczy
Po poszkodowanego mężczyznę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ugaszeniu pojazdu, udzieleniu pomocy, wsparcia psychicznego poszkodowanego, odłączenie akumulatora od pojazdu, zakręcenie butli gazowej, zabezpieczenie lądowiska dla śmigłowca.
Następnie strażacy pomogli ratownikom medycznym przetransportować poparzonego mieszkańca Wilczej Woli do śmigłowca. Zabezpieczyli i umożliwili również start helikoptera z poszkodowanym.
Pojazd, w którym znajdował się mężczyzna, uległ całkowitemu spaleniu.
W prokuraturze
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Kolbuszowej. Jak mówi prokurator Tomasz Chudzik, ciało 44-letniego mieszkańca Wilczej Woli zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Sekcja zwłok odbyła się we wtorek, 1 września. Czynności wyjaśniające prowadzi KPP w Kolbuszowej.