reklama

Tragedia w strefie przemysłowej w Nowej Dębie. Mężczyzna zginął po upadku z dachu hali

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso (poglądowe)

Tragedia w strefie przemysłowej w Nowej Dębie. Mężczyzna zginął po upadku z dachu hali - Zdjęcie główne

Do tragicznego wypadku doszło we wtorek, 28 października, na terenie strefy przemysłowej w Nowej Dębie. | foto Archiwum Korso (poglądowe)

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WIADOMOŚCIDo tragicznego wypadku doszło we wtorek, 28 października, na terenie strefy przemysłowej w Nowej Dębie. Podczas prac budowlanych zginął mężczyzna, dla którego – jak podają ogólnopolskie media – był to pierwszy dzień w pracy.
reklama

Jak czytamy w sieci, m.in. w portalu Fakt.pl, do tragedii doszło po godz. 15.30 na terenie zakładu przy ulicy Piotra Siedleckiego 2 w Nowej Dębie. Według wstępnych informacji, mężczyzna spadł z dachu hali przemysłowej z wysokości około 20 metrów.

 

Na miejsce natychmiast wezwano wszystkie służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak został on zawrócony – mimo podjętej reanimacji, życia poszkodowanego nie udało się uratować. Zginął na miejscu.

Z informacji przekazanych przez podinsp. Beatę Jędrzejewską-Wronę z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu wynika, że ofiara nie była mieszkańcem powiatu tarnobrzeskiego, ale nie był to obcokrajowiec. Policja nie ujawnia jednak wieku zmarłego, ani jego danych osobowych – prawdopodobnie do czasu powiadomienia rodziny.

reklama

Na miejscu pracowali policjanci i prokurator, a o wypadku została również powiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy.

Z pytaniami do prokuratury

Policja w Tarnobrzegu nie udziela już dalszych informacji w tej sprawie. W związku z tym redakcja naszego portalu zwróciła się do Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu z pytaniami dotyczącymi okoliczności wypadku.

Zapytaliśmy m.in.:

  • skąd pochodził zmarły mężczyzna i ile miał lat,
  • w którym dokładnie zakładzie doszło do tragedii,
  • jakie były okoliczności wypadku – w jaki sposób doszło do upadku,
  • pod jakim kątem prowadzone jest postępowanie – czy chodzi o nieumyślne spowodowanie śmierci lub naruszenie przepisów BHP,
  • czy ktokolwiek usłyszał już zarzuty lub został przesłuchany,
  • czy to prawda, że był to pierwszy dzień pracy zmarłego,
  • oraz czy Państwowa Inspekcja Pracy i inne organy kontrolne zostały oficjalnie powiadomione o wypadku.
 

reklama

Odpowiedź prokuratury powinna do nas dotrzeć 30 października. O wynikach zapytania i szczegółach śledztwa poinformujemy w osobnym artykule na naszym portalu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo