- W związku z wydarzeniami ostatnich miesięcy, zagrożeniem epidemiologicznym i zamrożeniem gospodarki mieszkańcy naszej gminy zetknęli się z palącym problemem mającym ujemny wpływ na jakość ich życia i funkcjonowania lokalnego biznesu, brakiem placu targowego z prawdziwego zdarzenia - pisał w swojej interpelacji radny Mirosław Kaczmarczyk.
Trzeba porozmawiać
28 maja na biurko Krzysztofa Wilka, przewodniczącego Rady Miejskiej w Kolbuszowej, trafiło pismo radnego Kaczmarczyka. Samorządowiec podkreślił, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców naszego regionu, podsunął kilka rozwiązań. - Jestem przekonany, że taka inwestycja, przez lata odsuwana niestety na plan dalszy, będzie doskonałym rozwiązaniem służącym całej społeczności lokalnej - napisał radny do przewodniczącego prezydium.
- Przed przystąpieniem do działań zmierzających do opracowania koncepcji zagospodarowania, kluczowym rozstrzygnięciem jest to, czy mają funkcjonować dwa place targowe jak dotychczas, czy wolą społeczeństwa jest zorganizowanie i zainwestowanie w jeden plac targowy - czytamy w odpowiedzi z kolbuszowskiego magistratu.
Z uwagi na powyższe urząd przeprowadzi konsultacje społeczne. - Dopiero po rozstrzygnięciu tej kwestii można będzie podjąć dalsze działania, o które pan wnioskuje - odpowiedział burmistrz Jan Zuba.
Jak najszybciej
Przypominając, w myśl decyzji Jana Zuby, włodarza gminy, przy ul. Zielonej sprzedawane będą produkty rolno-spożywcze, sadzonki warzyw, kwiatów i krzewów oraz drzew owocowych. Natomiast przy ul.Wolskiej handlować będzie można artykułami przemysłowymi. Burmistrz taką decyzję podjął w ubiegłym tygodniu (9 czerwca).
Kaczmarczyk wnioskował o jak najszybsze opracowanie nowoczesnych koncepcji zagospodarowania placów targowych na terenie miasta. - Powyższa koncepcja powinna spełniać wszystkie wymogi pozwalające na prowadzenie i utrzymanie działalności nawet w szczególnych kryzysowych sytuacjach - wyjaśnił Mirosław Kaczmarczyk, kolbuszowski radny.
Rajca chciał także, aby w planie budżetu na rok 2021 znalazły się pieniądze na realizację inwestycji budowy placu lub placów targowych opartej na wypracowanej opisanej koncepcji. - Jestem przekonany, że taka inwestycja, przez lata odsuwana niestety na dalszy plan, będzie doskonałym rozwiązaniem służącym całej społeczności lokalnej - podkreślił Kaczmarczyk - Oczekują jej mieszkańcy, producenci płodów rolnych i przedstawiciele miejscowego handlu - apelował radny.
Ile to kosztuje?
Jaki jest dochód roczny (za 2019 r.) w rozbiciu na plac przy ul. Wolskiej i ul. Zielonej. Wpływy z opłaty targowej za rok 2019 rok wyniosły 74 153 zł. Wpływy z dzierżawy placu targowego ul. Zielona to 24 036,72 zł.
- Rezerwacja stanowisk handlowych odbywa się wyłącznie na placu targowym przy ulicy Zielonej, jest ona w formie umowy dzierżawy - wyjaśnił Krzysztof Matejek, sekretarz urzędu. Obecnie zawartych jest 66 umów dzierżawy na rezerwację miejsc handlowych na plac targowy przy ulicy Zielonej.
Zapytaliśmy także, jaka jest średnia liczba kupców, którzy nie mają stałej umowy z urzędem miejskim. Referat rolnictwa i gospodarki gruntami nie posiada jednak takiej informacji. Magistrat nie wie także, jaka jest średnia liczba klientów, które odwiedzają plac targowy przy ul. Wolskiej i ul. Zielonej.
W korespondencji z sekretarzem poprosiliśmy o zajęcie stanowiska w sprawie warunków sanitarnych na obu wspomnianych placach. Na tę kwestię zwrócił uwagę jeden z klientów zielonego rynku. W rozmowie mężczyzna podkreślił, że miejsce przeznaczone pod handel przy ul. Zielonej jak i ul. Wolskiej nie spełnia oczekiwań klientów. - Jedna toaleta na tyle osób? Brak bieżącej wody? - mówi z niedowierzaniem mieszkaniec. Podkreśla to w sposób szczególny, kiedy to w takich czasach, jak teraz, należy dbać o wszelkie środki higieny. Zdaniem mężczyzny jest to spora uciążliwość przede wszystkim dla sprzedających, którzy spędzają na targowisku wiele godzin.
Na placu targowym przy ul. Zielona znajduje się kontener szalet miejskich, który został w drodze zapytania ofertowego oddany w dzierżawę. - Na podstawie tej umowy firma zajmuje się prowadzeniem szalet, wykonywaniem bieżących napraw oraz utrzymaniem w pełnej sprawności urządzeń techniczno-sanitarnych, wyposażeniem w odpowiednie materiały higieniczno-sanitarne zapewniające właściwe funkcjonowanie obiektu, utrzymanie porządku i czystości w obiekcie. Szalety te otwarte są w dni targowe do zakończenia targu - wyjaśnił Krzysztof Matejek, sekretarz gminy. Na placu targowym przy ul. Wolskiej znajduje się toaleta przenośna, która utrzymywana jest przez firmę wyłonioną poprzez zapytanie ofertowe wraz z utrzymaniem tego placu. Zgodnie z zapisami zawartej umowy firma zobowiązana jest do serwisowania kabiny.
Kto odpowiada?
Na jakich warunkach urząd miejski ma podpisaną umowę z firmą, która powinna dbać o wspomniane place? Umowa ze stycznia 2020 roku zawarta jest ze Stowarzyszeniem Na Rzecz Rozwoju Powiatu Kolbuszowskiego "NIL". Ile urząd wydaje na tę usługę? - Wynagrodzenie wynosi 16 200 zł brutto - dodał przedstawiciel magistratu.
Utrzymanie ładu, porządku i bezpieczeństwa na placu targowym przy ul. Wolskiej, ul. Sportowej w Kolbuszowej obejmuje wykonywanie drobnych remontów związanych z bieżącym utrzymaniem placu targowego, np. remonty cząstkowe nawierzchni obejmujące zakup materiału i wykonanie remontu itp. Utrzymanie ładu, porządku i bezpieczeństwa na placu targowym przy ul. Wolskiej i ul. Sportowej. Serwisowanie przenośnej kabiny sanitarnej co najmniej raz na dwa tygodnie, a także odśnieżanie, piaskowanie dróg na placu targowym.
Kolejna umowa ze Stowarzyszeniem "Nil" obejmuje utrzymanie czystości na placu targowym oraz na terenie do niego przylegającym, na którym prowadzony jest handel. Oznakowanie i numerowanie miejsc handlowych na placu targowym. Odpowiedni pracownicy powinni dbać także o wykonywanie drobnych remontów związanych z bieżącym utrzymaniem placu targowego, np. oznakowaniem, nawierzchni, ogrodzenia itp. W okresie zimowym odśnieżanie i likwidacja gołoledzi. Wynagrodzenie w tej kwestii wynosi 13 800 zł brutto.
