Po raz trzeci Stanisław Frankiewicz weźmie udział w góralskiej pielgrzymce rowerowej. Razem z pielgrzymami przejadą w XV Góralskiej Pielgrzymce Rowerowej Zakopane - Hel - Wilno pod hasłem "Maryja, matka kościoła, do modlitwy nas woła".
W czwartek (20 lipca), na dzień przed wyjazdem pan Stanisław został pobłogosławiony przez ks. Lucjana Szumierza, proboszcza parafii pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej.
Początek pielgrzymowania ma zawsze miejsce w kościele św. Krzyża w Zakopanem, u podnóża Giewontu. Następnie pielgrzymi wchodzą na Giewont, by pod krzyżem pomodlić się o szczęśliwą podróż.
Pan Stanisław mówi, że odległość go nie przeraża. - Kiedy jechałem do Fatimy, musiałem pokonać 3,5 tys. kilometrów - dodaje nasz rozmówca.
Dziennie uczestnicy rowerowej pielgrzymi przejeżdżają średnio od 170 do 190 km.
- Przede wszystkim wtedy odpoczywam psychicznie. Pomaga mi to też w utrzymaniu zdrowia
- zaznacza. Organista z kolbuszowskiej kolegiaty dodaje, że bardzo lubi rowerowe wyprawy i każdą wolną chwilę na nie poświęca. W tym sezonie przejechał już 6,5 tys. kilometrów.
Panu Stanisławowi życzymy, aby nic nie pokrzyżowało zamierzonych planów, suchych i gładkich asfaltów i wiatru tylko w plecy!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.