reklama

Sokół wraca do walki o punkty

Opublikowano:
Autor:

Sokół wraca do walki o punkty - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPo gruntownych zmianach w kadrze do nowych rozgrywek przystępuje zespół Sokoła Kolbuszowa Dolna. - Jestem umiarkowanym optymistą - mówi kilka dni przed rozpoczęciem nowego sezonu trener Waldemar Mazurek.

To, co wydarzyło się latem w Sokole, z pewnością nie można nazwać ewolucją ani delikatnym wzmocnieniem kadry. To była kompletna rewolucja. Do drużyny doszło aż 10 nowych graczy. Prawie każdy poznał smak gry na poziomie czwartej ligi, ale wszyscy to bardzo młodzi gracze. Trudno nazwać ich "ligowymi wyjadaczami". Może poza Mateuszem Koziołem. Ten jednak w ostatnich sezonach był poza poważniejszą piłką.

Spokój z młodzieżowcem

Jedno jest pewne. W Sokole nie będą musieli się martwić o obsadę na pozycji młodzieżowca. W nowym sezonie regulamin rozgrywek wymaga tego, by na poziomie czwartej ligi występował tylko jeden gracz o statusie młodzieżowca. W tym sezonie jest to zawodnik z rocznika 99 lub młodszy. Kolbuszowski zespół z pewnością nie będzie faworytem całych rozgrywek, ale szef męskiej sekcji i sponsor klubu - Andrzej Skowroński - wierzy w odmłodzoną drużynę. - Myślę, że coś z tej drużyny będzie dobrego. Mamy chłopaków nieźle przygotowanych fizycznie, zdolnych do walki, do biegania - ocenia popularny "Olek". 

Sokół na wiosnę nie zachwycał, a w meczach kontrolnych trener Mazurek musiał szukać optymalnych rozwiązań. Wydaje się, że znalazł najlepsze ustawienie linii obronnej. Nie wiadomo do końca, kto będzie głównym odpowiedzialnym za zdobywanie bramek. Kamil Adranowicz nie jest jeszcze w pełni sił. - Ale dochodzi do formy, a ciekawym graczem jest Mikołaj Płudowski. To może jeszcze nie jest klasyczna "armata", ale chłopak jest pracowity. Bardzo liczę na skrzydłowych - przyznaje Mazurek. 

Na bokach pomocy z powodzeniem "hasać" powinni sobie Kamil Miśko, Adam Serwis, Sławek Wójcik czy Karol Wilk. Dwaj ostatni dołączyli do treningów bardzo późno i raczej nie będą szybko stanowić o sile Sokoła. Kadra jest praktycznie zamknięta, ale Skowroński jeszcze myśli o jednym wzmocnieniu. - Jestem w kontakcie ze skrzydłowym, który ostatnio strzelał gole w czwartej lidze - zdradza Skowroński. "Olek" nie chciał mówić o kogo chodzi, ale według naszych informacji chodzi o Kamila Aaba. To były zawodnik JKS-u Jarosław, a ostatnio Piasta Tuczempy.

Dobrze zacząć

Nasza drużyna w premierowej kolejce powalczy na wyjeździe ze Startem Pruchnik. - Beniaminek to zawsze wielka niewiadoma. Potem zagramy z dwoma zespołami, które mogą walczyć o wyższe miejsca, czyli z Głogovią i Koroną Rzeszów. Dobrze wystartować to podstawa - ocenia Mazurek. Start Pruchnik raczej będzie jednym z kandydatów do powrotu do ligi okręgowej. Nie imponował formą w meczach kontrolnych. Wysoko przegrał m.in. z Lechią Sędziszów.

- Teraz nie jest czas, żebym składał wielkie deklaracje. Na pewno nie jesteśmy słabsi niż w rundzie wiosennej. Stać nas na to, byśmy zdobywali punkty częściej niż w poprzednim sezonie - podkreśla trener Sokoła. Ci gracze, którzy przyszli do Sokoła w zimowej przerwie, nie wypełnili powierzanych nadziei. 

Teraz ma być inaczej. - Miały być wzmocnienia, a były to uzupełnienia. Ci młodzi gracze, którzy teraz do nas dołączają, to bardziej perspektywiczni zawodnicy - opisuje Mazurek. Jednym z ostatnich transferów Sokoła jest Klaudiusz Dziedzic. Junior Stali Rzeszów pokazał się z dobrej strony w dwóch ostatnich sparingach Sokoła Kolbuszowa Dolna - z Victorią Czermin (1:1), a w sobotę ze Strugiem Tyczyn (5:0). 

- Jest dość szybki, umie dorzucić piłkę w pole karne. Oby te atuty umiał pokazać w meczu o punkty - podkreśla trener Sokoła. W trakcie okresu przygotowawczego z kontuzjami znów zmaga się ofensywny Łukasz Korab. - "Kori" może grać na pozycji numer "10", za plecami napastnika lub napastników - informuje Mazurek. 

Walkę o spokojne miejsce w tabeli zapowiadają sami zawodnicy. - Są nowe twarze, są nowe cele - przyznaje kapitan Sokoła. - Najważniejsze, żeby walczyć na sto procent, o jak najlepszy wynik. Zielona trawa pokaże, o jakie miejsca w tabeli będziemy się bić. Nie mamy złego terminarza, w każdym meczu trzeba walczyć o trzy punkty. Mamy młodą drużynę, więc jeśli nie zabraknie walki, to będzie dobrze - ocenia obrońca Sokoła.

 

 


Kadra Sokoła na rundę jesienną

Bramkarze: Mateusz Kozioł, Dawid Kaszuba. Obrońcy: Klaudiusz Dziedzic, Łukasz Gorzelany, Roman Ilnytskyi , Bartek Karkut, Piotr Karkut, Andrzej Skowron. Pomocnicy: Sylwester Bigdoń, Dawid Giermata, Kornel Kołacz, Kamil Miśko, Mateusz Prokop, Adam Serwon, Jakub Sroka, Karol Wilk, Sławomir Wójcik. Napastnicy: Kamil Adranowicz, Łukasz Korab, Mikołaj Płudowski.

 

Przybyli: Bigdoń, Dziedzic, Giermata, Kaszuba, Kozioł, Miśko, Płudowski, Sroka, Wilk, Wójcik. W kręgu zainteresowania: pomocnik Patryk Zieliński (Izolator Boguchwała), skrzydłowy Kamil Aab (Piast Tuczempy). Ubyli: bramkarz Jakub Bieleń, bramkarz Wojciech Gajda (Stal II Mielec), Brian Dziedzic (praca w Krakowie, Kolbuszowianka), Łukasz Świst, Krystian Stanowski, Jakub Więcław (szukają klubów), Damian Parys (kontuzja).

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE