Zdarzenie miało miejsce o 1 października, o 20 na drodze gminnej Jeżowe Kameralne. Kierowca matiza na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem. W efekcie pojazd uderzył w barierę ochronną. Wjeżdżając do rowu, przewrócił się na bok. Przejeżdżający kierowcy wyciągnęli pasażera z pojazdu, by udzielić mu pomocy.
Świadkowie zauważyli, ze kierowca był nietrzeźwy i nieprzytomny. Wezwano policję, straż pożarną i pogotowie. W międzyczasie kierowca oddalił się od pojazdu. Znaleziono go kilkaset metrów od miejsca wypadku w zaroślach. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie.
- Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej 53-letni pasażer, pochodzący z Jeżowego zmarł. 69-letni kierowca, mieszkaniec tej samej miejscowości został przewieziony do szpitala, gdzie jest pod stałym nadzorem policji
- informuje podkarpacka policja.