Jak informuje Grzegorz Jaje, kierownik Wydziału Architektury i Budownictwa, zostało wydane pozwolenie na budowę masztu, który wzmocniłby zasięg.
Za blisko
Jeden z mieszkańców Dzikowca skorzystał z przysługującego mu prawa i odwołał się od decyzji budowy nadajnika. Sprawa trafiła więc do wojewody podkarpackiego, który ma rozpatrzeć zażalenie. - Powody, jakie najczęściej podają ludzie, to oddziaływanie na działki sąsiednie i oddziaływanie na ludzi - mówi kierownik.
Jerzy Sito, radny Dzikowca, także uważa, że pomysł wybudowania masztu tak blisko domów mieszkalnych jest zły. Twierdzi on, że można wybudować wieżę o 200 lub 300 metrów dalej. Jak dodaje przedstawiciel wsi, takie rozwiązanie byłoby lepsze dla mieszkańców, a wieża nadal stałaby na tej samej działce, należącej do jednej z mieszkanek Dzikowca. Jak twierdzi radny Sito, temat poruszał już kilkakrotnie, między innymi na sesjach rady gminy. Jak się wyraził, gmina powinna słuchać głosu mieszkańców i interweniować.
Drugi już stoi
W Nowym Dzikowcu już został postawiony maszt, który ma wzmocnić sygnał. Należy on również do sieci Play. Znajduje się on z dala od zabudowań, w sąsiedztwie oczyszczalni ścieków. - Mieszkańcy są bardzo zadowoleni - mówi Jerzy Sito. - Bardzo poprawi to zasięg w Dzikowcu - dodaje.
Jak twierdzą mieszkańcy Dzikowca, z zasięgiem w telefonach bywało różnie. Teraz ma się to zmienić.
Więcej w aktualnym numerze Korso.