reklama

Serafinowie z Cmolasu mają dość utrudnień w prowadzeniu gospodarstwa. Wystawili je na sprzedaż za kilka milionów złotych i chcą wyjechać do Kanady

Opublikowano:
Autor:

Serafinowie z Cmolasu mają dość utrudnień w prowadzeniu gospodarstwa. Wystawili je na sprzedaż za kilka milionów złotych i chcą wyjechać do Kanady - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPaństwo Serafinowie prowadzą dobrze prosperujące gospodarstwo o powierzchni ponad 80 hektarów. To największe tego rodzaju przedsiębiorstwo w powiecie kolbuszowskim.

Pan Zbigniew wraz z małżonką Anną specjalizują się w hodowli bydła mlecznego -  doglądają 37 krów. Posiadają wysokiej klasy sprzęt do uprawy oraz bardzo dobrze przystosowane dla zwierząt budynki.

Gospodarstwo ciągle się rozwija i modernizuje. Właściciele zastanawiają się jednak nad sprzedażą majątku, który wyceniają na kilka milionów złotych, i wyjazdem do Kanady. Ogłoszenie o sprzedaży można było znaleźć na portalach ogłoszeniowych w internecie. Dlaczego?

Gospodarka w naszym kraju rozwija się. Także na polskiej wsi widać  nowoczesność. A jak to wygląda od strony praktycznej u państwa Serafinów?

Pan Zbigniew, gospodarz i rolnik, tak opowiada o swoim przypadku: - Chcieliśmy stworzyć jedno z najnowocześniejszych gospodarstw w produkcji mleka na skalę województwa. Jeszcze dwa lata temu miałem zapał. Chciałem rozbudować gospodarstwo, wybudować budynek zaprojektowany przez wykwalifikowanych architektów, powiększyć hodowlę krów, rozwinąć się. Spotkało się to niestety z niechęcią ze strony sąsiadów.

 Nasz rozmówca zaznacza, że bycie rolnikiem to bardzo dużo obowiązków, wyrzeczeń i odporności.

- Tutaj z dziada pradziada była gospodarka, jest i... nie wiem, czy będzie... -  zastanawia się pan Zbigniew.

Ciągłe utrudnienia w rozbudowie gospodarstwa i robienie na złość utrącają gospodarzowi skrzydła. Z powodu licznych petycji i skarg, które na niego wpływają, zastanawia się, czy nadal prowadzić ten biznes. Z pism, które wystosowują przeciwnicy rozwoju jego gospodarstwa, wyczytać można słowa o rzekomym "szatańskim pomyśle hodowli krów".

- Co to znaczy? Co złego jest w hodowli bydła mlecznego? - pyta.

Więcej w aktualnym Korso [nr 19/2018]

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE