Wraz z nową kadencją samorządu weszły zmiany w prawie. Mówią one o tym, że wszystkie zapytania i interpelacje radnych powinny być skierowane na piśmie. Jak to wygląda w naszych samorządach? Bardzo różnie. Do tego zapisu najbardziej rygorystycznie trzyma się Rada Miejska w Kolbuszowej. Jak widać po liczbach, radni chętnie piszą do władz miasta w różnych sprawach. Od niedawna samorządowcy zadają również pytania w trakcie obrad, na które odpowiadają przedstawiciele magistratu.
Nie jest to niczym niezwykłym w przypadku pozostałych gmin wiejskich. Tam pytań jest sporo. Odpowiedzi, zdarza się, też pojawiają się na piśmie.
Gmina Dzikowiec
W gminie Dzikowiec radni nie składają interpelacji i zapytań na piśmie. Swoje sprawy zgłaszają na bieżąco podczas każdej z sesji, które można oglądać na YouTubie. W miarę możliwości Józef Tęcza, wójt gminy, odpowiada na pytania, na bieżąco lub udziela odpowiedzi na kolejnym spotkaniu.
Większość radnych największą aktywność pokazuje na komisjach, które organizowane są dzień lub kilka dni przed sesjami. Przedstawiciele wówczas chętnie wypowiadają się na temat uchwał lub spraw różnych, aby rozwiać swoje wątpliwości. Podczas sesji najbardziej aktywni okazują się być sołtysi, którzy nie uczestniczą w posiedzeniach komisji. To oni podejmują najczęściej tematy w sprawach różnych.
Gmina Cmolas
Zapytania i interpelacje radni składają na piśmie. Można je znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Cmolas.
Najwięcej interpelacji do tej pory złożyli Magdalena Szpyt, Bernadetta Wolak-Posłuszny oraz Andrzej Bujak. Złożyli oni po cztery pisemne zapytania do wójta. Taką samą liczbę swoich interpelacji napisał Klub Radnych "Głos Mieszkańców", w skład którego wchodzą Rafał Stróż, Andrzej Zagroba, Stanisław Siębor, Piotr Maciąg i Andrzej Bujak.
Piotr Maciąg złożył trzy pisma ze swoimi pytaniami. Na BIP znaleźć możemy także dwa pisma od Andrzeja Zagroby i dwa od Ryszarda Walczyka oraz Ryszarda Gawła. Stanisław Siębora, Krzysztof Łagoda i Małgorzata Marut złożyli po jednym zapytaniu jak do tej pory.
Samorządowcy pytali m.in. o działalność Radia Cmolas, termin otwarcia ośrodka zdrowia i o to, czy gmina planuje odkomarzanie.
Gmina Majdan Królewski
Od początku kadencji obecnej Rady Gminy Majdan Królewski tylko dwóch radnych złożyło pisemne interpelacje.
Autorem pierwszej z nich (z 30 maja 2019 r.) jest Mariusz Wołosz. Radny zwrócił się w niej do przewodniczącego rady gminy w sprawie funkcjonowania systemu sieci sanitarnej i odprowadzenia wód opadowych na ulicy Rynek (strona zachodnia).
Drugą interpelację złożyła (11 czerwca 2019 r.) Mariola Kopeć. Radna poruszyła w niej temat bezpieczeństwa na drodze w Brzostowej Górze.
Wpłynęło również jedno zapytanie do wójta gminy od radnego Mariusza Wołosza. Radny zapytał włodarza gminy o możliwość zmiany używanego ciągnika z oprzyrządowaniem na lżejszy podczas wykaszania traw przy ciągach pieszo-rowerowych będących w zarządzie gminy Majdan Królewski.
Ponadto radni zabierają głos także w trakcie obrad. Do tych najaktywniejszych radnych można zaliczyć: Mariusza Wołosza, Tomasza Kozioła, Waldemara Kamińskiego i Mariolę Kopeć.
Gmina Raniżów
Zapytania i interpelacje radnych nie są składane na piśmie. Radni gminy Raniżów są jednak bardzo aktywni na sesjach. Trudno jest wskazać wśród obecnej Rady Gminy Raniżów osoby, które głosu wcale nie zabierają. Nie ma raczej takiego radnego, który chociaż raz nie zabrałby głosu na sesji w ważnej dla niego sprawie.
Sprawy różne dotyczące nie tylko miejscowości, które radni reprezentują, poruszają podczas obrad najczęściej jednak: Jan Puzio, Karol Ozga, Kazimierz Mikołajczyk, Stefan Gancarz, Barbara Miazga, Roman Olszowy. Ich interwencje na sesjach są wielokrotne. Radni zadają pytania głównie wójtowi. Kierują je także do pracowników Urzędu Gminy w Raniżowie.
Gmina Niwiska
Radni nie kierują swoich interpelacji i zapytań na piśmie. Na sesjach swoje "tematy" poruszają ustnie, kierując je do wójt Elżbiety Wróbel. Odpowiedzi udzielane są "na bieżąco" na posiedzeniach rady gminy lub komisjach.
Na obradach sesji najaktywniejszymi radnymi są Adam Chlebowski, Łukasz Stęga, Stanisław Rzemień, Piotr Skiba i Adam Świder. Samorządowcy zadają pytania, rozpoczynają dyskusję, jak i przedstawiają wnioski mieszkańców gminy.
Gmina Kolbuszowa
Radni Rady Miejskiej w Kolbuszowej kierują interpelacje na piśmie. Do burmistrza od początku kadencji do końca października radni złożyli łącznie 70 interpelacji. Najwięcej z nich zgłosił Józef Fryc (22), radny Michał Karkut złożył ich 20, a Piotr Panek 12. Radna Barbara Bochniarz, Adam Kaczanowski i Krzysztof Wójcicki złożyli po dwie interpelacje. Barbara Szafraniec swoich wniosków złożyła cztery, a Dorian Pik pięć. Radny z Weryni Zbigniew Pytlak złożył jedną interpelację.
Powiat kolbuszowski
Radni VI Kadencji Rady Powiatu w Kolbuszowej od początku kadencji nie przedkładali pisemnych zapytań ani interpelacji. Patrząc na to, co dzieje się na sesji, można śmiało powiedzieć, że samorządowcy wypowiadać się nie lubią.
Wyjątkiem jest radny Grzegorz Romaniuk, który sporadycznie odniesie się do jakiej uchwały lub zada pytanie staroście. Pozostali milczą. Wypowiadają się tylko wtedy, kiedy wywołuje ich do odpowiedzi przewodniczący Mieczysław Burek. Mowa o sytuacjach, kiedy przewodniczący poszczególnych komisji potwierdzają, że jakiś temat był omawiamy na danej komisji i jaką decyzję wtedy podjęto.